 |
|
Nienawidzę być zależna od kogoś lub czegoś . To głupie. To tak jakby moje szczęście istniało z woli jednej osoby . Było uzależnione od niej i trzeba liczyć się z tym , że w każdej chwili mogłoby być odebrane . Totalny bezsens. A może właśnie na tym polega życie ? I wszystko ma jakieś wytyczone granice i jedno nie istnieje bez drugiego . //ediit
|
|
|
|
Irytują mnie słowa 'nie ten, to inny' . Przez ostatnie dziewięć miesięcy słyszałam w kółko to samo . Tylko , że to nie jest takie łatwe , jak się każdemu wydaje . Tu trzeba coś poczuć . A tak wyjątkowe uczucie nie przychodzi co chwilę . // ediit
|
|
|
|
Boję się być cholernie szczęśliwą . Bo wiem , że życie odbierze mi wszystko w najmniej oczekiwanym momencie , a ja nawet nie wiem czy dam radę przetrwać to . Może po prostu trzeba pozwolić trwać istniejącej kolei rzeczy i żyć z dnia na dzień , nie przyzwyczajając się do niczego. Tak łatwiej . // ediit
|
|
|
|
Zawsze , kiedy już lepiej nie mogłoby być , ktoś lub coś musi dać zajebistego kopniaka na przebudzenie . W takich chwilach mam ochotę na naciśnięcie przycisku 'STOP' i opuszczeniu tej chorej gry zwanej potocznie życiem . // ediit
|
|
|
|
I znowu to samo . A przecież ciągle zapewniałeś mnie , że będzie lepiej . Wierzyłam Ci . Właściwie sama nie wiem dlaczego po tym wszystkim darzyłam Cię takim zaufaniem . Nie odpuściłam . Nadal czekam, choć nie rozumiem po co . Marzę by spojrzeć w Twoje oczy tak , jak dawniej. Przykro , że tak szybko skończyło się coś , co miało wiecznie trwać i trwa , ale chyba tylko we mnie. Mam dość oszukiwania siebie . Brakuje mi Ciebie . I nic nie jest w stanie tego zmienić . /ediit
|
|
|
|
Tak . Chcę być singielką . Nie, nie dlatego , że nikt nie interesuje się moją osobą. Wręcz przeciwnie. Po prostu nie wiem , czy ma sens związek z kimś, kto kocha mnie , a ja darzę tym uczuciem innego. Raczej nie. Nie chcę oszukiwać, okłamywać , ranić. Wyrosłam z tego.
|
|
|
|
Przypadkiem znalazłam nasze wspólne zdjęcie . Poczułam jak uderzyły we mnie te wszystkie wspomnienia. Zaczęłam płakać. To nadal boli. I nie ważne jakie był te chwile , każde ranią tak samo. W tym momencie nie uciekałam przed tym . Nie chciałam .
|
|
|
|
Kocham i nienawidzę jednocześnie . Kocham za każde słowo wypowiedziane i te , które przemilczałeś. Każdy pocałunek, spojrzenie , uśmiech . Za każdy dzień, który napełniał mnie niesamowitą energią do życia. Za to , że nauczyłeś mnie podnosić się po każdym upadku. A także za to , że pokazałeś mi ścieżkę , którą mam iść . Za co nienawidzę ? Za to , że stajesz się nikim .
|
|
|
|
WSZYSTKIE PRACE SĄ MOJEGO AUTORSTWA. KOPIUJESZ ? PODPISUJ ;) POZDRAWIAM ;]
|
|
|
|
Nikt nie jest bardziej obcy niż ktoś , kto był dla Nas całym światem .Rozmawiamy, ale to nie jest już to samo , co kiedyś. Gdy patrzę na Ciebie , Ty odwracasz wzrok, również odpowiedzi na moje pytania nie sa satysfakcjonujące. Traktujesz mnie jak powietrze. Nie , nie tak , że nie umiesz bez niego żyć, bardziej to , że tak samo jak ono jestem 'niewidzialna' . Nie widzisz , nie słyszysz mnie, bo po prostu tego nie chcesz . Możliwe , że tylko tak mi się wydaje . Może jednak mnie kochasz . Być może tęsknisz . Właśnie . To tylko moje domysły . Jak zwykle lubisz się bawić w niejasności.
|
|
|
|
Nie mam najmniejszego pojęcia , co się ze mną dzieje . Jestem nieobecna, czuję jak serce bije coraz to mocniej, właściwie nie wiem dla kogo i po co . Natłok myśli , których nie jestem w stanie pozbierać.Nie potrafię uśmiechać się . Nie potrafię przestać myśleć. Nie potrafię wyrzucić tych wspomnień , aby w kółko nie wracać do nich. Czuję jak z każdym odtworzonym na nowo wspomnieniem rozpadam się na milion cząsteczek , których nie mam siły i ochoty naprawiać. Teraz czas wrócić do tej szarej i pieprzonej rzeczywistości , w której jest jeszcze gorzej .
|
|
|
|
Nie stać cię nawet na powiedzenie pustego 'spierdalaj' .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
