|
zapytaj mnie, ile jeszcze serc po drodze będę łamać, nie chcę tego lecz, zgubiłeś mnie, nauczyłeś chcieć, tego, czego nigdy nie powinnam mieć.
|
|
|
Nie poznasz człowieka patrząc na niego w dzień, nie poznasz go gdy mówi, że jest "okej"
|
|
|
Wiesz, jak to jest, gdy widzisz go w szkole, ale nie możesz się odezwać, bo udaje, że cię nie zna? I chwilę potem przechodzi koło ciebie, patrzy odważnie w twoje oczy, obwinia cię za wszystkie swoje nieszczęścia, a nawet ociera się o ciebie ramieniem, gdy się mijacie. I nic. Nie powie nic. Nikt się nie dowie, że zrobił ci krzywdę, że kiedykolwiek zamieniliście choć słowo. Zostanie ci tylko serce w kawałkach i to bolesne uczucie samotności. Bo nikt nic nie wie, nikogo nie ma i nikogo to nie obchodzi.
|
|
|
A do ciebie już dotarło, że dla niego zawsze będziesz nikim? /mxd
|
|
|
"Zawsze kiedy Cię widziałem nie mogłem uwierzyć szczęściu. nie zmienię tego zdjęcia na tapecie, bo jest śliczne, uzależniłem się od Ciebie błyskawicznie. Zdecydowanie za szybko, za mocno i za prędko."
|
|
|
zwykłe chwile, to w nich jest magia.
|
|
|
A co jeśli to ona jest tą na którą czekam?
to wszystko o nas, to temat rzeka
Jeśli to z nią chcę przeżywać trudne chwile?
bo będą takie, w tym na pewno się nie mylę
i jeśli to z nią chcę o bzdury się kłócić?
pieprzyć to, kurwa musisz tu wrócić
chyba mam problem, mam kłopoty
mam w sobie lód i ogień, i to naraz, i mam dosyć
jestem bogiem i nikim jednocześnie
a tobie mogę spojrzeć w oczy tylko we śnie
kocham życie i chyba kocham cierpieć
jestem na szczycie gdy na dnie może być pięknie.
|
|
|
Oni nie wiedzą, nic, Tato, nic
A mógłbym zginąć żebyś tylko Ty mógł żyć
serce przestało bić mi razem z Twoim chyba
gubię się, krzywdzę ludzi i przegrywam
|
|
|
czekam co się wydarzy, bo tak jest łatwiej
straciłem tyle, że nie umiem się już cieszyć
|
|
|
i nigdy nie mówiłem nikomu o tym strachu
ale muszę być szczery wobec was, wobec rapu
pękło mi na pół serce, beznadzieja
dobrze że wróciłaś po to żeby je posklejać
starzy kumple mówią siema, nie jest super
chyba boją się mi pomóc, chuj wam w dupę
|
|
|
Nawet jeśli kiedyś wyjadę… Zaczekaj na mnie…
Gdy ślepo pobiegnę za stadem… Zaczekaj na mnie…
Jeśli znów się pogubię… Zaczekaj na mnie…
Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej…
|
|
|
(Ty) pamiętam czas, kiedy łączyło nas wszystko
dziś łączy nas tylko to, że nie rozmawiamy
|
|
|
|