  |
Wiesz jaki to ból, kiedy ukochaną osoba Cię zostawia dla kogos innego? To pomyśl, że czuje się sto razy gorzej bo ta osoba zostawiła wszystko i odeszła bez pożegnania z tego świata.. / gieenka
|
|
  |
Inaczej jest żyć z świadomością, że gdzieś niedaleko jest osoba, z którą możesz porozmawiać w każdej chwili. Czy to wstukujac treść sms'a czy to wpisując zwykle "hej" na klawiaturze od komputera. A inaczej jest usiąść na waszej ławce i opowiedzieć tej osobie wszystko co Cię męczy wierząc, że ona tam gdzieś jest i Cię słyszy, bo w rzeczywistości jej nie ma. Bo w rzeczywistości jest trupem... / gieenka
|
|
 |
siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.
|
|
 |
kocham skurwysynów, którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem, że zgasła.
|
|
 |
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
  |
co dzień przesunąć człowieczeństwu żyletkę po nadgarstku.. / Zeus
|
|
  |
How to save the life? / The fray
|
|
  |
Odeszła kolejna osoba, z którą tak wiele mnie łączyło. Odeszła z mojego powodu. Zostawiając wszystko, nawet wspomnienia, w których mówiliśmy o tym jak w śnieżycę szedł wielki, czarny, wredny cień. Tak opisywałam to tutaj. Dziś Go nie ma, a jeszcze wczoraj pytał mnie czy wierzę czy później coś jest i mówił, że kiedy będę widziała cień to będzie On. Bym nie płakała tylko cieszyła się, że jest obecny. Teraz... łzy mi płyną, ale one nie zwrócą mi Jego. Mam ochotę rzucić się do biegu gdzieś przed siebie. Nie umiem ująć tego jak mnie to boli, jak cholera mi źle... Płaczę i nie pociesza mnie nikt.. Nikt bo tylko on robił to idealnie... :( / gieenka
|
|
  |
Oddychaj by pokonać energii destrukcję. / O.S.T.R.
|
|
  |
Nagle nie wiesz czego chcesz? Dokąd zmierzasz? Co czujesz? Co myślisz? Boli Cię wszystko, psychika wysiada i pytasz, dlaczego? / gieenka
|
|
  |
Wiesz dlaczego ludzie są fałszywi? Bo gdy chcą zdobyć respekt u jednych wymyślają różne rzeczy na drugich, później tych drugich przepraszają i głoszą fałszywe nowinki o tych pierwszych, po to by zdobyć sobie większe grono przyjaciół. Jednak wiemy, że prawdziwą przyjaźń to tak kiedy nie jesteśmy w stanie wymyślić złego słowa na drugą osobę mimo iż ona ma wady, jak każdy. / gieenka
|
|
  |
weź wyjdź i mnie kurwa nie dołuj!! / gieenka
|
|
|
|