 |
zawsze byłeś takim skurwysynem, czy to tylko okres przejściowy ? / veriolla
|
|
 |
w uszach miała słuchawki , w jednej ręce puszkę mocnego lecha, w drugiej nierozpalonego papierosa. dłońmi błądziła po wszystkich możliwych kieszeniach. nagle przez dość głośną muzykę przebił się ten głos. rozpoznałaby go wszędzie. ' ognia ? ' zapytał . ' nie, kurwa - wody ! ' krzyknęła rycząc przy tym jak dziecko. / yezoo
|
|
 |
Nie będzie wielkiej miłości... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
Znasz ten ból, gdy dociera do ciebie, że właśnie tracisz najważniejszą osobę w swoim życiu?/ i-co-ty-dajesz
|
|
 |
-Muszę Ci powiedzieć coś bardzo ważnego... Bo ja... ja... -Ja ciebie też... - Yyy... ale ja nie o tym...:/ -Ja ciebie też... chciałam poinformować, że zaraz będzie padał deszcz... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
-Kup mi ten balonik... -Nie... nie zachowuj się jak dziecko... - Kup mi, kup, kup, kup!!! Prooooszę...;( -No i po co Ci on...? - Bo tak bardzo przypomina mi ciebie... -Mnie? Jak to? -Zwyczajnie... Jest tak samo ulotny... wypuść go z rąk, a już do ciebie nie wróci... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
i lepiej chyba było wtedy, gdy nie zależało mi na tym czy napiszesz, czy będę miała okazję cię zobaczyć... wtedy, gdy nie przytulałeś mnie tak czule... gdy cię nie kochałam... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
Każdy współczuje... nikt nie pomoże... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
Być może jesteś inny niż tamci, ale i tak myślisz tą samą częścią ciała co oni... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
-Zabronił mi palić... -Bo chłopak zawsze będzie bronił Ci palić, pić alkoholu, ale dupy to chciałby, żeby mu dać...:P / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
Pustka... Gdy ktoś pyta cię o to jedno najważniejsze marzenie, a ty nie wiesz co powiedzieć... / i-co-ty-dajesz
|
|
 |
Obiecała sobie, że tym razem będzie inaczej... nie będzie cierpiała... a jednak czuła, że zaczyna uwielbiać każdą jego cząstkę. / i-co-ty-dajesz
|
|
|
|