 |
I mimo, że jesteśmy już innymi ludźmi, wciąż patrzymy na to samo niebo. / net
|
|
 |
Warto było Cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak Twoje. / Janusz Leon Wiśniewski {♥ ;( }
|
|
 |
Uśmiechała się jak słońce, gdy chowa się za chmurą i może odrobinę odpocząć. Była Boginią, utopią, ostoją, w której zawsze mogłem się schronić, kiedy świat kopał mnie po tyłku. Odganiała zło, miała w sobie coś z mocy sprawczej. Wiedziała o mnie więcej niż ja sam kiedykolwiek mogłem wiedzieć. Zanim otworzyłem usta, kończyła zdanie za mnie. Dbała o mnie. Kochała bezinteresownie. Wyciągnęła z nie jednego bagna. Była. Wylewała mi wino na głowę, kiedy ją wkurwiłem, i co z tego, i tak ją kochałem. Kocham nadal. Bezinteresownie jak Ona, jak słońce niebo, jak Bolek Lolka kurwa i nie napiszę nic więcej bo brakuje mi już słów, którymi mógłbym opisać jej doskonałość./mr.lonely
|
|
 |
OCALMY NASZE MOBLO PRZED ZAPOMNIENIEM! Z PEWNOŚCIĄ WSZYSCY PAMIĘTACIE, ŻE KIEDYŚ BYŁO TO MIEJSCE, DO KTÓREGO UCIEKALIŚMY, GDY BYŁO NAM ŹLE, ORAZ NA KTÓRYM DZIELILIŚMY SIĘ NASZYM SZCZĘŚCIEM. TERAZ PRZEGLĄDAM POSTY, ZAGLĄDAM NA PROFILE OSÓB, KTÓRE KIEDYŚ CZYTAŁEM KAŻDEGO DNIA I ZAUWAŻAM, ŻE WIĘKSZOŚC Z WAS UCIEKA STĄD BO UCIEKAJĄ INNI. MOI KOCHANI, MOBLO NIGDY NIE ODEJDZIE W ZAPOMNIENIE, BO ZAWSZE W JAKIŚ SPOSÓB BĘDZIECIE SIĘGAC DO NIEGO PAMIĘCIĄ I WSPOMINAC TE CHWILE, KTÓRE TUTAJ SPĘDZALIŚCIE. STARAJMY SIĘ WPADAC TUTAJ W WOLNYCH CHWILACH, BY NIE ZAPOMNIEC, JAK WIELE DAŁA NAM TA STRONA I JAK WIELE SIĘ NA NIEJ ZRODZIŁO. / JANEK
|
|
 |
Wiem, miałem Jej dłoń, kiedy sięgałem dna. Wiem, zawsze pomagała mi wstać, kiedy kolanami tonąłem w grząskiej ziemi. Wiem, miałem wszystko jak niebo nad głową i słońce, które świeciło prosto w serce. Wiem, miałem skarb nad skarby, o którym marzyć mógł nie jeden zwykły szary człowiek. Wiem, mówili: "nie spieprz tego Janek, bo gdy ją stracisz, zgubisz się", i kurwa mieli racje, bo zgubiony błąkam się po ulicach pełnych szarych ławek przesiąkniętych wspomnieniami pierwszych randek i zastanawiam się, w którym momencie odeszła, i wiem, doskonale wiem, że odeszła już na początku, zanim zdążyła się całkowicie pojawić./mr.lonely
|
|
 |
smutno tak, gdy zostajesz sama, z uczuciem pustki i osamotnienia, z żalem do ludzi, którzy mieli być zawsze i niemą obietnicą od Boga, że jednak coś znaczysz dla świata. / tonatyle
|
|
 |
chłopak miał być wsparciem i oparciem, a stał się dodatkową kulą u nogi i ciężarem na barkach. / tonatyle
|
|
 |
moje życie to jeden wielki stres. przedzieranie się przez problemy, choroby, skrzywione twarze, niepowodzenia i smutki. jedyne czego chce, to być w końcu szczęśliwą., ale droga do tego celu jest cholernie ciężka i zbyt szkodliwa. coraz częściej czuję, że nie dotrwam do mety. / tonatyle
|
|
 |
może i zbyt długie siedzenie w domu nie jest zbyt zdrowe, ale mogę przynajmniej ukryć się w nim przed wszystkimi fałszywymi i ociekającymi chamstwem gębami. / tonatyle
|
|
 |
coraz częściej zastanawiam się czy to ja jestem tak bardzo popierdolona czy jednak ludzie. / tonatyle
|
|
|
|