 |
|
Take me into Your loving arms. ♥
|
|
 |
|
Twoje słowa znowu biegają po moich wrażliwych miejscach.
|
|
 |
|
Moje wymarzone miejsce nie ma stałych współrzędnych geograficznych, przesuwa się wraz z Tobą.
|
|
 |
|
Tęskniła nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko jedno - tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie.
|
|
 |
|
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność też nie ma już żadnej wartości.
|
|
 |
|
Rozpaczliwie pragnę się z Tobą zobaczyć. Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem i z tym napięciem, a najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?
|
|
 |
|
Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer
|
|
 |
|
Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer
|
|
 |
|
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer
|
|
 |
|
Głupcem jest ten, kto ocenia innych znając tylko zakończenie historii, a nie poznając jej od początku.
Głupcem bywa też ten, kto nie potrafi przyznać się do własnych błędów i słabości, a widzi zło w innych'
|
|
 |
|
Jest ból, który Cię rozerwie na strzępy, na miliony kawałków. Ból tak silny, że Cię złamie. Nie uchronisz się, nie można być wciąż czujnym. W końcu się na kogoś otworzysz, oddasz mu siebie, oddasz mu swoje serce, cytując wszystkie romantyczne pieprzenia o uczuciach, jakie żywisz. Oddasz mu siebie, a on Cię zniszczy. Ten ból jest najgorszym, jakiego doświadczysz, ale to jeszcze nie koniec. Późnej będzie cisza, również bolesna. Przeniknie do Twojego umysłu i będzie podsycać rodzące się negatywne emocje, a te będą zjadały Twoje nadzieje, marzenia, wyobrażenia, ideały i uczucia, aż przestanie Ci na czymkolwiek zależeć, wszystko wokół będzie niczym.
|
|
 |
|
Posłuchaj, powiem to w ten sposób - dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
|
|
|
|