Jest ból, który Cię rozerwie na strzępy, na miliony kawałków. Ból tak silny, że Cię złamie. Nie uchronisz się, nie można być wciąż czujnym. W końcu się na kogoś otworzysz, oddasz mu siebie, oddasz mu swoje serce, cytując wszystkie romantyczne pieprzenia o uczuciach, jakie żywisz. Oddasz mu siebie, a on Cię zniszczy. Ten ból jest najgorszym, jakiego doświadczysz, ale to jeszcze nie koniec. Późnej będzie cisza, również bolesna. Przeniknie do Twojego umysłu i będzie podsycać rodzące się negatywne emocje, a te będą zjadały Twoje nadzieje, marzenia, wyobrażenia, ideały i uczucia, aż przestanie Ci na czymkolwiek zależeć, wszystko wokół będzie niczym.
|