 |
I tak sobie myślę, ile jeszcze nie znam Twoich dotyków.
|
|
 |
gdzie jest dyrygent tej pieprzonej orkiestry.mgła już opadła, wszyscy zawiedli,rozczarowanie to chleb powszedni.nie są możliwe już happy end'y,wszystko jest jasne, pierdol to, biegnij.[PIH]
|
|
 |
patrząc na nią, z każdym kolejnym krokiem podziwiasz ją z coraz większą fascynacją. widzisz jak opuszkami palców z twarzy odgarnia grzywkę, uśmiechając się przy tym tak idealnie jak zawsze, ale tym razem już nie dla Ciebie. podziwiasz każdy ruch jej ciała i warg. z daleka czując woń perfum, powoli zaczynasz uświadamiać sobie, że to właśnie ta dziewczyna była przy Tobie za każdym razem, to ją uwodziłeś każdej nocy swoimi obietnicami., kończąc na delikatnych pocałunkach, to jej wmawiałeś swą miłość, za każdym razem przysięgając, że jest jedyną i najważniejszą. zdradzając każdego dnia to tej dziewczynie łamałeś serce, kawałek po kawałku z coraz większą siłą, to Ty byłeś powodem każdej łzy i kropli krwi na jej nadgarstku, zawsze Ty..
|
|
 |
Tak dużo byśmy chcieli, a nie doceniamy tego co mamy obok siebie.
|
|
 |
Czasem podświadomie pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos.
|
|
 |
Na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit, analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten burdel, który mnie otacza.
|
|
 |
jest ktoś to pragnie tego bardziej od Ciebie
|
|
 |
wybacz nie chcę być inny, by iść po omacku
|
|
 |
pierdol niemoc, nie trzeba magistra, bo żadna szkoła wyższa nie da tyle dla Ciebie ile spragnionym szczęścia jedna chmura na niebie
|
|
 |
wciąż nie potrafimy dbać o ulice, a chcemy podbić kosmos i dzielić się księżycem
|
|
 |
|
jestem w szkole, spoglądam na zegar i dowiaduje się , że przez ostatnie pół godziny minęło pięć minut.
|
|
 |
|
wyłącz gadu-gady, usuń nk, facebook , fbl i inne pierdoły, wyłącz telefon.. i zobacz kto pierwszy zapuka ci do drzwi.
|
|
|
|