 |
Zastanów się , czy warto było ją ranić , zostawić samotnie wśród tłumu ludzi , tylko dlatego , że bałeś się stałego związku . Tylko dlatego , że jesteś jebanym tchórzem , który boi się odpowiedzialności i za wszelką cenę stara się jej uniknąć . Zastanów się czy było warto . Pomyśl jak się z tym czujesz , wiedząc , że ona co noc płacze przez Ciebie , za Tobą .
|
|
 |
To był mój pierwszy raz . Wciągnęła raz, drugi, kolejny i kolejny ... Wstając czuła, że nogi uginają się w kolanach . Upadła na ulicę . Nieźle kręciło jej się w głowie, nie widziala już prawie nic . Dostrzegła jedynie kątem oka , że biegnie w jej stronę . Biegł krzycząc do niej: 'Coś Ty najlepszego zrobiła ! Co Ty zrobiłaś ...' . Resztkami sił odpowiedziała: 'To twoje dzieło .. ' . Obudziła się na następny dzień w sali szpitalnej . Rozglądała się wokół. Byli wszyscy , wszyscy oprócz niego . A tak na prawdę tylko jego chciala wtedy zobaczyć . Tylko jego .
|
|
 |
W końcu znalazłam kogoś , kto się o mnie troszczy , kto jest ze mną całkowicie szczery . Kogoś kto mnie kocha , komu na prawdę ufam . Znalazłam kogoś , kto wysłucha mnie , ale też pomilczy ze mną , gdy będę tego potrzebowała . Kogoś , kto potrafi mnie rozśmieszyć , poprawić humor , gdy chodzę rozwścieczona jak osa i wszystko mnie wkurwia . Znalazłam kogoś , kto zasługuje na to wszystko z mojej strony i odwdzięcza się tym samym . Kogoś , kto ma wyjebane na te wszystkie fałszywe mordy i leje na to , co mówią o TYM inni . Znalazłam Kogoś wspaniałego.
|
|
 |
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.
|
|
 |
Bo ona całkowicie się zmieniła i to dzięki niemu . Czekając na niego , nauczyła się cierpliwości i zyskała jeszcze więcej silnej woli . Będąc z nim nauczyła się odpowiedzialności , nabrała pewności siebie i odwagi . Rozstając się z nim , nauczyła się , że nie można wszystkim ufać . Że najpierw trzeba poznać człowieka na osobności , wśród innych ludzi i po alkoholu . Dopiero po tym można powiedzieć , że się go zna . Po rozstaniu nauczyła się , że bez względu na wszystko , trzeba się uśmiechać i chociaż próbować myśleć optymistycznie . Nauczyła się , że wszystko kiedyś się kończy . Pomimo tego , że przez niego cierpiała , jest mu wdzięczna za te jakże ważne rzeczy .
|
|
 |
nie musisz się mnie uczyć . nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać . nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów . nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem . nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie . proszę , po prostu mnie kochaj .
|
|
 |
kobieta to nie tylko coś, co się uśmiecha i jest miłe w dotyku.
|
|
 |
pomiędzy Nami była pustka, pełna tego wszystkiego, czego sobie nie mówiliśmy.
|
|
 |
Próbuję zapomnieć, ale jak mam to zrobić, skoro w tylu miejscach zostawiliśmy kawałek siebie?
|
|
 |
wiesz, jak tak dłużej usiądę i pomyślę, to wszystko wcale nie wygląda aż tak źle. mam gdzie mieszkać. mam co jeść, co pić. mam przyjaciół, których darzę ogromnym zaufaniem. mam kochających rodziców. mam wystarczająco pieniędzy. mam dość dobre wyniki w nauce. mam zdrowie, nie walczę z niczym strasznym. fakt faktem, że nie mam Ciebie. ale wiesz co? niektórzy w życiu mają cholernie trudno. próbują uporać się z rakiem. z problemami pieniężnymi. starają się odbudować zgubioną wiarę w życie. a Ja siedzę i rozczulam się nad tym, co było. nigdy więcej, skarbie. [ yezoo ]
|
|
 |
chciałabym mieć chłopaka, z którym mogłabym wieczorem pójść na cmentarz, zapalić znicz na grobie mojego dziadka i zacząć płakać, a on przytuliłby mnie do siebie i mocno przycisnął mówiąc ' nie martw sie, on na pewno jest w tym lepszym świecie ' .
|
|
|
|