 |
kocham Go, ale to nie zmienia faktu, że wszystko zniszczyliśmy. [ yezoo ]
|
|
 |
nawet jeśli każdy pocałunek był dla Niego satysfakcją, a oddanie Mi części siebie to mała przykrywka. jeśli to prawda, że kłamał i nigdy nie był szczery. jeśli wspólnie spędzony czas nie miał w sobie nic z uczucia. jeśli w rzeczywistości nie kochał to wytłumacz Mi, dlaczego w tych oczach tak łatwo można było dostrzec miłość? [ yezoo ]
|
|
 |
może i jestem słaba w tym co robię. może wielu rzeczy jeszcze nie potrafię. może chcę odpuścić i ze spokojem odejść. może kiedyś postawiłam wszystko na miłość w efekcie przegrywając. może byłam w śpiączce albo myślałam, że umieram. może dawniej kogoś skrzywdziłam lub niechcący zabiłam w kimś nadzieję. może jestem podłą suką z chamskim podejściem do ludzi. może brzydzę się dziećmi i jestem zbyt pewna siebie. jest wiele opcji, a ja posiadam jedno życie. mam świadomość przez co przeszłam, ale przecież ty wiesz więcej. więc mów mi, jaka jest cena życia i ile mogę dla niego poświęcić, bo rzecz jasna, ja nie mam pojęcia. [ yezoo ]
|
|
 |
nie potrzebuję być kimś, kim nie jestem. [ pih ]
|
|
 |
nie jestem ginekologiem, ale potrafię rozpoznać pizdę, gdy stoi przede mną.
|
|
 |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
 |
nie mam figury modelki, a mojej szafy nie wypełniają pary zajebistych szpilek. Nie robię sobie twórczych zdjęć i nie przyciągam grona wielbicieli.Właściwie to jestem obrzydliwie zwyczajna, a w całym moim życiu jedyną niezwykłością jest to, że pomimo upływu czasu kocham tak samo.
|
|
 |
Teraz oferujesz mi pomoc? a gdzie byłeś jak świat mi się walił, i ćpałam tyle, że już nie ogarniałam rzeczywistości? gdzie byłeś, kiedy piłam takie ilości alkoholu, że własna matka się mnie wyparła? gdzie byłeś kiedy paczka fajek nie wystarczała mi dziennie? Nie odpowiesz? to ja to zrobię. Ruchałeś blond barbie, i woziłeś jej rozjebaną dupę w swoim samochodzie. Nie potrzebuję Twoich rad, i wskazówek. Przecież przez Ciebie przechodziłam gorsze gówno, więc się odpierdol.
|
|
 |
Ona potrzebuje Cię kurewsko bardzo i Ty również potrzebujesz jej bardzo. Zacznijcie wierzyć w to twardo Ty nic nie pisz schowaj telefon w dłonie, Ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.
|
|
 |
Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie, a nowego początku może po prostu nie być.
|
|
 |
Nigdy nie mów złamanemu sercu, że wiesz co czuję, bo to największe kłamstwo powtarzane jest bardzo często. Nie możesz go rozumieć, nie możesz czuć tego co ono, bo każde ranione jest na inny sposób.
|
|
 |
uwielbiam Jego obecność, niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk, który jest dla mnie jak lodowaty, zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz, a policzki, niczym od mroźnego powietrza, rumienią się.
|
|
|
|