 |
po jakimś czasie już nie chce się słyszeć, wiedzieć, ani czuć. / i.need.you
|
|
 |
często udajemy, ze nie tęsknimy / i.need.you
|
|
 |
Wspomnienia są okropne,burzą moralną stabilizacje. / i.need.you
|
|
 |
Czego się boję? Kiedyś bałam się stracisz wszystko co kocham. Straciłam moją MIŁOŚĆ, straciłam JEGO. Straciłam rodzinę i przyjaciół. Straciłam wszystko - nadzieje, wiarę w lepsze jutro. Skoro straciłam wszystko, chyba już nie mam o co się bać. / J.
|
|
 |
Tak ciężko jest odejść, nie wracać i pozwolić drugiej osobie zapomnieć? / J.
|
|
 |
Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym, że "wpadł", ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno. | Jodi Picoult
|
|
 |
Usiadłam i zaczęłam się zastanawiać co tak na prawdę przyniosło mi szczęście w życiu. Jedną myślą jaka przyszła mi do głowy byłeś TY. Twoja osoba, która sprawiała, że jednym uśmiechem, słowem, tonem głosu sprawiałeś, że moje serce biło jak szalone. Że oczy przepełniały się łzami szczęścia. / J.
|
|
 |
Każda osoba, która pojawiła się w moim życiu miała jakieś znaczenie. Każda sytuacja jaka się pojawiła miała wpływ na to jaka teraz jestem. Każdy wie, jaka jestem. Każdy wie, że tak ciężko mi zapomnieć, tak ciężko dojść do siebie. Tyle osób skrzywdziło mnie kłamstwami. To już chyba codzienność. "Dla nie których kłamstwo to już nie wiem.. sposób życia." A to właśnie one są najgorsze. Można pół roku żyć w kłamstwie i potem przez jakiś głupi portal społecznościowy typu Facebook i zdjęcia dowiadujemy się prawdy. To jest najgorszy rodzaj bólu. Dowiedzieć się prawdy nie od osoby, która cie okłamywała, ale przez przypadek. Ludzie nie potrafią w oczy przyznać się do błędu. / J.
|
|
 |
Uprzejmie informuję, że dzisiaj baluje! / slonbogiem
|
|
 |
wanna, książka, pozory mylą, u nas nigdy nie jest spokojnie. miasto za oknem budzi do życia, każdy poranek wygląda tak samo, ale każdy dzień jest wyjątkowy. myślę o Tobie za dużo. sprzeczamy się o bzdury, tak zawsze wyglądają początki. tok wydarzeń, wrażeń. pracuję za dużo, ale dobrze mi z tym, bo niedługo góry będę mogła przenosić. jesteś w każdym papierosie, w każdej filiżance kawy; jesteś i czekasz. moje życie teraz niech będzie moim życiem zawsze./pruderia
|
|
 |
jest tak cudnie, że nawet nie wiem, czy chciałabym powrócić do tego, co było jakiś tam czas temu. nie wiem, czego potrzebuję, czego oczekuję i o czym marzę, ale ten spokój jest jak najbardziej wystarczalny. nic więcej mi chyba nie trzeba, bynajmniej na dzisiejszy wieczór, bo marzenia stały się w końcu jeszcze bardziej odległe i jednocześnie zmieniły się moje perspektywy./ pruderia
|
|
|
|