wanna, książka, pozory mylą, u nas nigdy nie jest spokojnie. miasto za oknem budzi do życia, każdy poranek wygląda tak samo, ale każdy dzień jest wyjątkowy. myślę o Tobie za dużo. sprzeczamy się o bzdury, tak zawsze wyglądają początki. tok wydarzeń, wrażeń. pracuję za dużo, ale dobrze mi z tym, bo niedługo góry będę mogła przenosić. jesteś w każdym papierosie, w każdej filiżance kawy; jesteś i czekasz. moje życie teraz niech będzie moim życiem zawsze./pruderia
|