|
Najlepsze co możesz mieć od życia, to kogoś, kto Cię kocha taką jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, jaka byś nie była. Z taką osobą warto być.
|
|
|
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, iż nie znają ludzi.
Carlos Ruiz Zafón – Gra anioła
|
|
|
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni.
Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem.
Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
~George R.R. Martin Gra o tron~
|
|
|
Niektórych książek wystarczy skosztować,
inne się połyka,
a tylko nieliczne trzeba przeżuć
i strawić do końca.
~Cornelia Funke Atramentowe serce~
|
|
|
[cz27] Jednak nie byłam mu obojętna. Tyle pozytywnych myśli miałam w głowie, lecz przysłaniał je jeden wielki cień - ONA.
-I co z tym wszystkim później zrobiłeś? -zapytałam.
-Pojechałem do niej. Chciałem wiedzieć co znowu wyrabia. Przeprosiła mnie. Powiedziała, że nie chciała wprowadzać zamieszania w moje życie , ale nie wiedziała co ma mówić kiedy usłyszała głos obcej kobiety w telefonie.
-Przepraszała Cie prawie cały tydzień?- zapytałam zdenerwowana. Czułam ZAZDROŚĆ. Tak ,wszyscy dobrze wiemy że to nieprzyjemne uczucie. Ono sprawia, że człowiek nie jest sobą. Ale nie mogłam. Nie mogłam czuć nic innego , gdy pomyślałam, że wyszedł w takim stanie ode mnie i poleciał do niej.
- Nie. Nie . Trzy dni jeszcze wydzwaniała, żeby przekonać mnie że naprawdę jej przykro. Później musiałem ochłonąc i stwierdziłem, ze nie powiem ci o tym, że zerwiemy kontakt by Cię w to nie mieszać. Ale dziś gdy Cie ujrzałem nie wytrzymałem. Sara, muszę żyć przy tobie. Muszę, bo Cie kocham.
|
|
|
Chciałabym tylko pić, oglądać piękne filmy, słuchać pięknej muzyki, wzruszać się, płakać i palić, ale nie mogę, bo mam obowiązki, bo muszę żyć.
|
|
|
Zycie to wzburzona fala. Nie dryfuj na niej jak rozbitek. Naucz się po niej surfować.
|
|
|
Usiądź. Wyraź jednym tchnieniem emocje.
|
|
|
Chcielismy mieć wszystko-nie mamy nic.Nawet siebie.
|
|
|
[cz26] -Niby tak.Też tak sobie to tłumaczyłem, zresztą jak pomyślałem że będąc ze mną zdradziła mnie, to uleciało ze mnie całe poczucie winy. Ale widzisz. Po roku się obudziła. I jedyne co pamiętała po przebudzeniu to jakiś rok naszego związku. Nie pamiętała wypadku, zdrady, tego że zerwaliśmy.
O ja pieprzę! Nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam.To jakiś obłęd.
-Wyszedłem wtedy zły od ciebie. Wiem. Nie powinienem się złościć na Ciebie, to nie twoja wina. Ale nie wiedziałem co robić. Po tym jak się obudziła opowiedziałem jej zdarzenia sprzed wypadku. Nie chciała uwierzyć, ale mnie to nie obchodziło. Zostawiłem ją . Po raz kolejny. Dzwoniła. Nie dawała mi spokoju. Później udała się do psychiatry. Niby jej przeszło. Tak myślałem. Aż do ostatniego telefonu. Strasznie się zdenerwowałem, nie na Ciebie, lecz na myśl że wszystko co z nią było związane zacznie się od nowa. Nie chciałem Cie stracić.-powiedział ciszej patrząc mi w oczy. Serce zabiło mi mocniej.Więc zależało mu na mnie. ...
|
|
|
chciałam tylko uśmierzyć ból. Zapomniałam, że masz w sobie pełno soli.
|
|
|
będziemy mijać się bez gestu, bez słowa, nie pamiętając że przez krótki czas kochaliśmy sie na zawsze - Szymborska
|
|
|
|