 |
znacznie większa część Twojego serca jest już martwa, zapełnia jedynie pustkę, dając wrażenie życia. / Endoftime.
|
|
 |
przykładasz linę do krtani, brak zahamowań, wieczność sekund i tysiące myśli na wskroś przebijające czaszkę. w pięść zaciskasz dłonie, cisza, ciało zawisa w bezruchu, to twój wybór, twój ruch. / Endoftime.
|
|
 |
miłość ? przereklamowana przez puste dziwki z dekoltami do pasa ...| embraacebitch .
|
|
 |
|
Przytulił mnie, tak jakby wiedział że właśnie tego potrzebuje.
|
|
 |
kozak w necie pizda w świecie .
|
|
 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
 |
|
i nie mów , że każdy facet to dupek - są wyjątki .
|
|
 |
Miłość ma oczy jak lód, śmierc jak ogień ..
|
|
 |
|
może powinnaś zacząć jeść makijaż, żeby mieć piękne wnętrze, suko.
|
|
 |
5. Niby błahe zmiany, ale jednak, w końcu nawet w monopolowym można spotkać mężczyznę swojego życia, dlatego nawet wychodząc po paczkę papierosów trzeba wyglądać dobrze i być uzbrojonym w najpiękniejszy uśmiech, na jaki nas stać.
Pomyślicie pewnie, że to strata czasu i nadziei... Otóż wcale nie!
Od trzech miesięcy spotykam się z Pawłem. Bardzo zależało mu na tym, abym poznała jego mamę, dlatego w zeszłym tygodniu byliśmy u niej na obiedzie. Czy tak zachowuje się mężczyzna, który mógłby mieć romans na boku? Oczywiście, że nie!
Kwiaty, wspólne wycieczki, nocne rozmowy przez telefon, przepyszne kolacje (Paweł jest mistrzem, jeśli chodzi o gotowanie), a później wspólne śniadanie. Nie można chcieć więcej, ale..
No właśnie zawsze jest jakieś 'ale'.
|
|
|
|