 |
Wybrałam się dziś na rolki, byłam na długim spacerze, On chce się spotkać i porozmawiać, moja kuzynka za którą tęsknię napisała, wspominałam dobre czasy, na polu świeciło słońce...czego chcieć więcej?
|
|
 |
obiecałam ci, że cię nie skrzywdzę? no popatrz. nie tylko tobie zdarza się kłamać.
|
|
 |
*sms* -chciałabym, żebyś leżał teraz nago w moim łóżku.. -ŻE CO PORSZE?! -kurde, to znaczy 'cześć, co słychać?' pieprzony T9.
|
|
 |
Z dnia na dzień moja twarz się zmienia. Tak samo jak mój charakter. Cała ja się zmieniam. Już nie rozpoznaję w sobie tej małej - udającej dojrzałą - dziewczynki z beztroskim życiem. Minął zaledwie rok. A ja zmieniłam się nie do poznania. Życie nie szczędziło mi bólu i cierpienia. Ale dzięki temu co się wydarzyło stałam się wartościowym człowiekiem, jestem dumna z tego kim jestem obecnie, nie ważne jak wiele musiałam w tym celu wycierpieć czy poświęcić. Ja po prostu nauczyłam się żyć. Wiem kim jestem i cenię to sobie. Tylko trudne doświadczenia czynią nas po prostu 'kimś'.
|
|
 |
Stałam się niesamowicie silna. Jestem twarda, nic nie jest w stanie mnie złamać. Nic i nikt. Czasem mnie to przeraża. O nic nie dbam. Nic mnie nie obchodzi. Mam wszystko gdzieś. Jestem obojętna na innych i ich uczucia. Mam serce z kamienia. Nie wiem dlaczego tak jest, może to i dobrze, ale czasem moja obojętność w stosunku do wszystkiego mnie przeraża. Jak mogłam tak radykalnie się zmienić?
|
|
 |
Co się stało? Kto mi to zrobił? Nigdy nie chciałam być człowiekiem posiadającym serce z kamienia...
|
|
 |
Jakoś dziwnie mi Cię dzisiaj brakuje. Stanowczo za bardzo.
|
|
 |
po zerwaniu jest konkurs. kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
|
|
 |
W końcu uwierzyła w siebie, postanowiła że nie odda go już nikomu.
|
|
 |
Nie wściekaj się na ludzi, którzy wiedzą więcej od ciebie, to nie ich wina.
|
|
 |
najczęstsze dwie sytuacje w życiu : albo coś spieprzyłeś , albo ktoś ci coś spieprzył
|
|
 |
Jesteś obok mnie. Trzymając mnie za rękę patrzysz w niebo i z niesamowitym zaangażowaniem opowiadasz o wszystkim przez co razem przeszliśmy. Uśmiecham się na słowa, w których po raz kolejny podkreślasz jak bardzo mnie kochasz zaciskając przy tym moją dłoń w swojej jeszcze mocniej, jakbyś bał się, że ucieknę. Odwracasz głowę, przyłapując mnie na tym, że zamiast w gwiazdy patrzę na Ciebie. Widzę w Twoich oczach odbicie własnego serca, które daje o sobie znać szybszym biciem za każdym razem kiedy mnie dotykasz. Znów czuję jak przyśpiesza mi tętno i dokładnie w tej chwili uświadamiam sobie, że tak właśnie wygląda miłość przepełniona szczerym szczęściem
|
|
|
|