 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
 |
Oddając ostatnie tchnienie, uciszam nadzieję kojącą do tej pory moje pęknięte serce i powoli staję się cieniem samej siebie. Duchem przeszłości z sinymi ustami i brakiem tętna. Zostawiając Ci ten list, składający się ze słów, których nigdy nie zdążyłam wypowiedzieć. I proszę cię o jedno. Przeczytaj go, zgnieć i podpal, zniszcz z taką samą łatwością, z jaką odszedłeś.
|
|
 |
Pozbaw mnie wszelkich złudzeń, tych wszystkich marzeń, które się nie spełniają.
|
|
 |
Chciała tylko, by zostawili ją w spokoju, pozwolili leżeć skulonej w bezruchu, próbującej złagodzić ból, który zakleszczał serce, siejąc w nim spustoszenie i sprawiał, że życie stawało się niewysłowioną męką.
|
|
 |
A samotność wciąż czasem jeszcze, wypomina się mnie o Niego..
|
|
 |
miłosna aura? hahahaha,nie-.^ //add
|
|
 |
"Wiesz, mówiłem prawdę nie raz była bolesna,
Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla" Czas leczy rany
|
|
 |
"Jest tylko jeden świat,jeden cel, jeden rap, jeden tlen."
|
|
 |
"Ja biorę kartkę i wylewam atrament, bo ich zdanie, pozostanie tylko ich zdaniem."
|
|
 |
"B.R.O to chyba typ z innej bajki, choć tak jak my nosi kaptur i nike, choć tak jak nikt składa wersy na kartki."
|
|
 |
"Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy, mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły."
|
|
|
|