głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xblondi1x

wspomnienia męczą mnie zbyt często. widzę przed oczami rozmazany obraz  rozpoznaję swojego ojca i pustą zero siedem bok. widzę pusty dom i walizki mamy. widze siebie jadącą na rowerze i zaraz potem siebie pod kołami samochodu. widze siebie w szpitalu. i nie widze tam swojego ojca. widze swojego pierwszego blanta w ustach  pierwszy łyk czystej i pierwszą kreskę wciąganą przez nos. widzę  jak ojciec bije matkę i to jak się kłócą. widze mnie  małolata pod kołdrą który łka gdy rodzice skaczą sobie do gardeł. widzę żyletki i cyrkle  swoje pocięte ciało i nadgarstki. widzę siebie jak bluzgam na swoją matkę i widzę jak znowu płaczę przez tatę. widzę to wszystko i ani cienia uśmiechu na bladej twarzy. ani jednego szczęśliwego dnia spędzonego z kimś podobno bliskim  kto na papierku jest moim ojcem. widzę za to  jak coraz bardziej staczam się z dnia na dzień przez nienawiść do niego. spoglądam w jebaną przyszłość i właściwie  to nie widzę już nic  zupełnie nic.

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

wspomnienia męczą mnie zbyt często. widzę przed oczami rozmazany obraz, rozpoznaję swojego ojca i pustą zero siedem bok. widzę pusty dom i walizki mamy. widze siebie jadącą na rowerze i zaraz potem siebie pod kołami samochodu. widze siebie w szpitalu. i nie widze tam swojego ojca. widze swojego pierwszego blanta w ustach, pierwszy łyk czystej i pierwszą kreskę wciąganą przez nos. widzę jak ojciec bije matkę i to jak się kłócą. widze mnie, małolata pod kołdrą który łka gdy rodzice skaczą sobie do gardeł. widzę żyletki i cyrkle, swoje pocięte ciało i nadgarstki. widzę siebie jak bluzgam na swoją matkę i widzę jak znowu płaczę przez tatę. widzę to wszystko i ani cienia uśmiechu na bladej twarzy. ani jednego szczęśliwego dnia spędzonego z kimś podobno bliskim, kto na papierku jest moim ojcem. widzę za to, jak coraz bardziej staczam się z dnia na dzień przez nienawiść do niego. spoglądam w jebaną przyszłość i właściwie, to nie widzę już nic, zupełnie nic.

tak  tato  nienawidzę cię. nienawidzę każdego dnia  który spędziłam razem z tobą i patrzyłam  jak półprzytomny siedziałeś przy stole i przechylałeś kieliszek do dna. nienawidzę tego  jak przy mnie biłeś mamę  i tego  jak biłeś mnie  bo wiedziałeś  że jestem zbyt mała  by ci oddać. nienawidzę cię  choć powinnam być tak naprawdę wdzięczna  że to dzięki tobie zrozumiałam  jak bardzo muszę się starać  by moja przyszłość nie wyglądała tak  jak dziesięć lat przeżytych wspólnie z tobą.

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

tak, tato, nienawidzę cię. nienawidzę każdego dnia, który spędziłam razem z tobą i patrzyłam, jak półprzytomny siedziałeś przy stole i przechylałeś kieliszek do dna. nienawidzę tego, jak przy mnie biłeś mamę, i tego, jak biłeś mnie, bo wiedziałeś, że jestem zbyt mała, by ci oddać. nienawidzę cię, choć powinnam być tak naprawdę wdzięczna, że to dzięki tobie zrozumiałam, jak bardzo muszę się starać, by moja przyszłość nie wyglądała tak, jak dziesięć lat przeżytych wspólnie z tobą.

uwielbiam  gdy kładziesz mi głowę na lewym płucu  i wsłuchujesz się w rytm mojego serca.

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

uwielbiam, gdy kładziesz mi głowę na lewym płucu, i wsłuchujesz się w rytm mojego serca.

i kocham  gdy siedzimy sami  paląc papierosy  i słuchać jak opowiadasz o naszej wspólnej przyszłości. o tym  jak będzie mieć na imię nasze dziecko  jak nazwiemy naszego psa  jak będziemy spędzać wspólnie weekendy  jak w pracy będziesz za mną tęsknił  żeby w końcu wieczorem mnie zobaczyć  i jaki kolor będą miały ściany w naszej sypialni. tak  kocham to  bo wiem  że tak będzie. ♥

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

i kocham, gdy siedzimy sami, paląc papierosy, i słuchać jak opowiadasz o naszej wspólnej przyszłości. o tym, jak będzie mieć na imię nasze dziecko, jak nazwiemy naszego psa, jak będziemy spędzać wspólnie weekendy, jak w pracy będziesz za mną tęsknił, żeby w końcu wieczorem mnie zobaczyć, i jaki kolor będą miały ściany w naszej sypialni. tak, kocham to, bo wiem, że tak będzie. ♥

nie trać mnie  jestem Twoim marzeniem ...   B.O.K

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

nie trać mnie, jestem Twoim marzeniem ... / B.O.K

kocham Twój trzydniowy zarost  Twój seksowny szept  Twoje szorstkie dłonie  które tak cudownie dotykają  Twój język  który sprawia  że mam dreszcze  Twoje przejarane oczy  Twoje ramiona  w których czuję się najbezpieczniejsza  Twój szeroki uśmiech na twarzy  gdy mnie widzisz i wiesz  kocham Cię całego  nie wyobrażasz sobie nawet  jak mocno ...

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

kocham Twój trzydniowy zarost, Twój seksowny szept, Twoje szorstkie dłonie, które tak cudownie dotykają, Twój język, który sprawia, że mam dreszcze, Twoje przejarane oczy, Twoje ramiona, w których czuję się najbezpieczniejsza, Twój szeroki uśmiech na twarzy, gdy mnie widzisz i wiesz, kocham Cię całego, nie wyobrażasz sobie nawet, jak mocno ...

i choć wiem  że nie potrafisz beze mnie oddychać  to Twoja cholerna zaborczość zbyt mocno mnie rani

yuum dodano: 7 sierpnia 2012

i choć wiem, że nie potrafisz beze mnie oddychać, to Twoja cholerna zaborczość zbyt mocno mnie rani

I pamiętam kiedy go poznałam  to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu  wszystko stawało się trudniejsze   musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny  zniewalający  elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia  każda kobieta patrzyła w jego kierunku  wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda  mieszanka człowieka  który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie  że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą  i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu  jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go  kochałam go  kochałam go  kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.   lana del rey

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go. /lana del rey

wiesz  najlepsze w tym wszystkim jest to  że mimo moich ciągłych humorków  czepiania się  głupich awantur  on jest i obiecuje  że już na zawsze będzie.

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.

jak dużo można wybaczyć osobie  którą się kocha?

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?

te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie  mordo

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"

brak 'weny'  a jak już jakiś pomysł jest to moblo nie działa. wypalam się ogólnie. teksty zozolandia dodał komentarz: brak 'weny', a jak już jakiś pomysł jest to moblo nie działa. wypalam się ogólnie. do wpisu 3 sierpnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć