 |
Nie miałam pojęcia co się ze mną dzieje ,ile wypiłam czy wypaliłam. Ledwo trzymałam się na nogach i nie widziałam na oczy. Idąc środkiem ulicy , trzymając szpilki w ręce bujałam się na prawo i lewo. Nie wiedziałam gdzie jestem , którędy mogę dojść do domu . Miałam mętlik w głowie , lecz wtedy pojawił się On. Wysoki blondyn z błękitnymi oczami , który popatrzał mi w oczy , wziął na ręce i zaniósł prosto do domu . Ufałam mu w stu procentach , przecież kiedyś nas coś łączyło ...
|
|
 |
Szłam zaciemnioną drogą, gdzie nie widziałam nawet czubka swojego nosa. Słuchałam muzyki na full w jednej słuchawce , bo druga mi się strasznie psuła. Nawet , gdy usłyszałam nadchodzące kroki to nie odwróciłam się , bo pomyślałam ,że ludzie też chcą dojść do domu czy innego miejsca, ale przyspieszyłam kroku. Ręce trzymałam w kieszeni i jednym palcem zatrzymałam piosenkę , słysząc , że ta osoba również przyspiesza kroku. Nagle ktoś złapał mnie od tyłu zasłaniając całe oczy i owijając mnie słodkimi perfumami wyszeptał "zgadnij kto to " .
|
|
 |
Miłość ? Nie mam czasu i chęci na to.
|
|
 |
Pierdolcie się z tym szczęściem , będę smutna całe życie i chuj .
|
|
 |
W otchłani nieszczęścia myślę jak przebić się przez warstwę smutku , która mnie otacza.
|
|
 |
Nie miałam siły przestać się zamartwiać i wspominać , dlatego wzięłam ze sobą wódkę.
|
|
 |
- Co to za naklejka , bo jest tu w chuj czasu ? - *czyta* noo rice. - Co kurwa? - No rice - RYŻ - No i co z tego ? XDD
|
|
 |
z buteleczki wódeczki do kieliszka i siema .
|
|
|
|