|
Przez długie lata byłam pewna, że to właśnie mój ojciec jest tym wyjątkowym człowiekiem, który przeskoczyłby dla mnie ocean. Rycerzem stojącym na straży córki. Cóż… pomyliłam się. Nie tylko nie przeskoczył oceanu, ale nawet kałuży. Nie. On mnie w nią wepchnął i przeszedł po moich plecach suchą stopą, podczas gdy ja zaczynałam krztusić się brudną wodą.
|
|
|
„Kiedy był blisko, był pełnią na bezchmurnym niebie. Gdy daleko, jak teraz, księżycem w nowiu, ledwie widocznym fragmentem ogryzionego paznokcia, ale wciąż lśniącym i widocznym. Każda chwila, w której milczał, była bezksiężycową ponurą nocą. Sprowadzała na mnie lodowatą ciemność.”
|
|
|
Nie ma nic gorszego, niż kula, która nie wiadomo kiedy wystrzeli.
- Jo Nesbø, "Więcej krwi"
|
|
|
"Kochać to nie sztuka, bo kocha się instynktem i hormonami, ale lubienie, takie codzienne, zwyczajne lubienie drugiego człowieka jest znacznie trudniejsze. (…) Kochać jest bardzo łatwo. Moi rodzice na pewno mnie kochają, ale mnie nie lubią i w tym rzecz. Jak kogoś nie lubisz, to jesteś dla niego okropny, niemiły, wszystkiego mu żałujesz, wydzielasz mu każdy grosz i rozliczasz go ze wszystkiego, co robi. On cię po prostu denerwuje samym faktem, że żyje."
Ewa Nowak, Drzazga
|
|
|
"Bo tak się wszystkim wydaje, że wystarczy samo "kocham". Ale jak kocham? Jak? I nie mówię tu o "bardzo kocham" czy "kocham ponad wszystko na świecie". Mówię tu o "kocham czule, namiętnie, kocham opiekuńczo, kocham bezpiecznie, radośnie". Bo jak pieczesz ciasto, ważnym faktem jest, że ciasto zostało upieczone, ale przecież najważniejszym faktem jest to, jak to ciasto smakuje. To smak ciasta się liczy. Przecież nikt by nie piekł niedobrego ciasta przez całe życie, a tym bardziej, nikt by nie chciał takiego ciasta całe życie jeść. Tak samo jest z niedobrą miłością, tak samo jest kiedy niedobrze kochasz i nie widzisz, że bardziej od 'co' liczy się 'jak'."
Amelia Dobrzańska
|
|
|
"W przyjaźni przyciąga nas podobne. W seksie podnieca obcość. Miłość jest jednym i drugim. Pragnieniem podobieństwa i różnicy."
Manuela Gretkowska
|
|
|
Jakbym stał przed lustrem, też czasami czuję pustkę,
czasem tak jak ty nie wiem czy to wszystko jest słuszne, jesteś mną, tak chciał los, wiem to, jestesmy tacy sami, różniło nas tylko tło.
|
|
|
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (…) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał, jeśli mnie zechcesz.
|
|
|
"Była to godzina, kiedy na ławkach ogrodowych, tam gdzie świateł jest najmniej, siadają pary, szepcząc do siebie słowa, których nikt na świecie nie zna, bo choćby sam mówił je nieraz, to w dziwny sposób treść takich rozmów, takich spotkań wymyka się z pamięci, ulatnia się z niej, jak parujący niepostrzeżenie eter, i pozostaje tylko odurzający, słodko–gorzki osad, wspomnienie nastroju, po brzegi wypełnionego oczekiwaniem jakichś wielkich, ciemnych oczu, rozwartych tuż u własnej twarzy, i szeptu, który oprócz woni oddechu, tonu głosu nie znaczy nic, jak muzyka, która nie znacząc pozornie nic, oznacza przecież wszystko".
Stanisław Lem "Obłok Magellana"
|
|
|
"Patologiczny spokój za cenę stłumionych impulsów i wypartych pragnień".
Bohumil Hrabal "Różowy kawaler"
|
|
|
"Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma".
Halina Poświatowska "Opowieść dla przyjaciela"
|
|
|
"Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie."
Wiktor Osiatyński
|
|
|
|