 |
|
nie mam pojęcia, czy chociaż podejrzewasz, ile dla mnie znaczysz . nie zdajesz sobie sprawy pewnie z tego, jak cholernie cierpię gdy słyszę, że jesteś nie w humorze, że w twoim głosie nie ma tego uśmiechu . kurewsko wnerwia mnie wtedy moja bezsilność . świadomość, że tak mało mogę zrobić, żebyś znów się uśmiechnął . albo gdy piszesz te pieprzone trzy kropki na końcu zdania w smsie . wtedy już wiem, że pewnie leżysz tam u siebie i nawiedzają cie chore myśli . i co ja wtedy mogę zrobić ? przecież nie przybiegnę do ciebie, nie przytulę mocno i nie zapewnię, że będzie dobrze, choć kurewsko mocno bym tego chciała . sama potem łażę jak zombi po pokoju albo położę się na łóżko, zgaszę światło w pokoju i tuląc telefon do piersi modlę się, żeby nic nie zaprzątało twojego szczęścia .
|
|
 |
Chcę czuć, że jesteś przy mnie. Wspierasz, kochasz. Chcę czuć się najważniejsza, kochana, wyjątkowa. Mieć te oparcie w Twoich ramionach, poczucie bezpieczeństwa. Czuć się bezgranicznie szczęśliwa. Po prostu przytulić się do Ciebie , złapać za rękę, Tak całą wieczność. Ale musisz to też czuć../lokoko
|
|
 |
Pomóż mi odnaleźć nasze najpiękniejsze dni !!!
|
|
 |
Wasze usta się łączą, czujesz jak łapczywie całuje Twoje usta.. Odwzajemniasz to .. Piękny pocałunek pełen namiętności.. Nie możecie się nacieszyć sobą , łapczywie się przytulacie , ciężko wam jest łapać oddech , oderwac się od siebie. Od dwóch lat nie byliście tak blisko jak w te noc, choć krótko to i tak zblizyło was do siebie.. Wszystko by było pięknie. Najgorsze jest w tym pocałunku to, że czułas ,że to ostatni chciałaś go jak najwięcej .. A to było cholerne pożegnanie.. Takie zakończenie tego wszystkiego .. Okropnie się czujesz myśląc,że już więcej nie będziesz nigdy tak szczęśliwa !. /lokoko
|
|
 |
Karmiłeś mnie kłamstwami , tylko dlatego funkcjonują .. Gdybyś karmił mnie prawdą i miłością byłabym najszczęśliwsza i ŻYŁA .../lokoko
|
|
 |
No i co mam Ci powiedzieć ? Że chcę spróbować z jednej strony z Tobą , a z drugiej boję się ,że Cię zranię bo może nie będę w stanie być z Tobą .. Dawać Ci tyle szczęścia. Co mam odpowiedzieć, jak po raz kolejny spytasz czy go kocham ? Odwrócić jak wtedy głowę i zacząć płakać..Albo odpowiedzieć tak lub nie czy nie wiem .. Chcę z Tobą porozmawiać , a nie wiem co mam Ci powiedzieć. Nie wiem czego chcę .. Jeszcze ta rozmowa się odciąga , a ja wiem ,że to przez to ,że Ty też się boisz tak jak ja . Tylko , że Ty boisz się ,że ja Ci powiem, że nic nie chcę. TO jest straszne .. /lokoko
|
|
 |
Wiem, że to chore ale czułem, że się uda.
To silniejsze niż ja, zrozum serce nie sługa.
|
|
 |
odchodził ode mnie powoli, krok po kroku. nieświadomie godziłam się na to. byłam przekonana, że tylko mi się wydaje, bo przecież obiecał, że nigdy nie odejdzie, że będzie już zawsze. zapomniałam, że ludzie to oszuści, że za nic mają swoje własne obietnice. a teraz muszę się z tym pogodzić i zacząć żyć chociaż ciężko się wstaje z łóżka i ciężko oderwać myśli od tego wszystkiego.
|
|
 |
wszystko po coś się zaczyna i po coś się kończy. ludzie przychodzą a potem odchodzą, żeby uświadomić nam, że to nie oni byli najważniejsi. pokazują, że są na tym świecie jeszcze ludzie, którzy będą z nami zawsze, co by się nie działo, co by nas nie dzieliło.
|
|
 |
Te okropne wyrzuty sumienia , chociaż każdy mówi ,że nie powinnam ich mieć bo to nei moja wina.. Ułamki sekundy a mogłoby by mnie nie byc ..To było jak scena z horroru .. Jedziesz zadowolony uśmiechasz się do nas nagle tracisz panowanie .. Odbijasz w bok .. Widać Twoje przerazenie .. Potem jak leżysz na poboczu na dachuu .. My krzyczymy.. Cisza nic się nie odzywasz .. Mineło może dwie minuty . Dla mnie cała wieczność .. Bałam się, że , że się już nigdy nie odezwiesz .. I nagle słychać głos . Wychodzisz .. A teraz szpital .. A to wszystko przeze mnie ja namówiłam dziewczyny żeby iśc na spacer i akurat jechałeś Ty chciałeś zażartować i wyszło .. Beznadziejniee../lokoko
|
|
 |
NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥
|
|
|
|