 |
|
A dnem jest stan, który nazywamy miłością bez wzajemności . ~ M.
|
|
|
|
Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko. Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego. ~ M.
|
|
|
|
przyjaciel to jedna dusza w dwóch ciałach ♥ [ for ciasteczkovyyxd ] ~ M.
|
|
|
|
' Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać ' [ solar białas - olejmy jutro ] ~ M.
|
|
|
|
Breathe for love tomorrow cause there's no hope for today.. ~ M.
|
|
 |
|
Dokończę jutro sorkaa xd |zaczarowanarockmenkaaxd
|
|
|
|
3)Oczywiście nic nie powiem, odpowiedziawszy babcia uśmiechnęła się do chłopaka.Ona nadal w łazience szykowała się do wyjścia. Minęło już zaledwie 20 min, gdy tam przebywała. Nagle rozległ się głos, jej przyjaciela z zapytaniem kiedy wyjdzie. ona, ze za chwile. A ty wiesz, że się spóźnimy.- Tak wiem, nic się nie stanie.- Zależy jak dla kogo, pospiesz się. Wyszła ubrana. On wziął złapał ją za rękę i powiedział, - No to ruszamy.- A babcia ?- A babcia to jedzie z kimś innym.- Dlaczego? Gdzie jedziemy ?- Na pewno nie do kościoła.- Jak to?- No tak to, zobaczysz, niespodzianka. Wsiadasz, czy sam mam jechać ? Wsiadła do samochodu, ubrana w zwiewną spódniczkę do kolan w kwiaty, niebieską koszulę w siwawą kratkę i czarne sandały. Ruszyli...|zaczarowanarockmenkaaxd
|
|
|
|
2)Leżała na łóżku rozmyślając, jak to pięknie mieć przyjaciela, który zawsze pamięta o Tobie. Usłyszała samochód, wpadła w panikę.- O nie, co ja teraz zrobię, nie ubrana jak strach na wróble wyglądam i co teraz?!Otworzyła szafę z ubraniami, po czy zadzwonił dzwonek do drzwi. Przebierając w ubraniach, chwyciła za pierwszą lepszą rzecz, otworzyła drzwi od pokoju, a on stał w korytarzu. Wyleciała z pokoju, jak z procy, szybkim mocnym krokiem, niczym słoń na balustradzie, patrząc się w jego oczy. On również spoglądnął na nią,mówiąc"-stylowa piżama.-Dzięki ty i tak masz zapewne lepszą. Weszła do łazienki. Rozmawiając z nim przez ścianę. on"-No nie wiem, dziś się przekonasz.- Czyby ? Co ty knujesz? -Nic, szepcząc po cichu, zapytał jej babci czy nic by się nie stało, jak by ją zabrał dzisiaj na kilka godzin?- Babcia: Dlaczego szepczesz młodzieńcze ?- Mogło by to pozostać naszą tajemnica? Mam dla niej niespodziankę.|zaczarowanarockmenkaa
|
|
|
|
Nadszedł poranek, zapowiadał się ciepły dzień. Ona nadal spała, gdyż po chwili budzi ją telefon, nie odebrała. Po chwili wchodzi do pokoju jej babcia, a To zaczęło się tak, - Wstawaj księżniczko. No czemuż ty taka?-Jaka? No zaspana i jeszcze nie ubrana?A dlaczego by nie? Co mam się rozebrać?Przecież słonce świeci, nie dosłownie, ubierz coś innego w piżamie chcesz iść do kościoła?-Kościoła ?! Jak to ? Przecież dziś sobota ?- Nie niedziela, oj ktoś tu miał chyba sen na jawie? Jakiej jawie, o czym babcia mówi. To tylko było spotkanie koleżeńskie.-Nie kłam, a z reszta wstawaj już koniec dyskusji, ubieraj się. {Wstała z łózka, zaspana mająca za ledwie 30 min an uszykowanie się, myślała, ze to będzie jej najgorszy dzień w życiu, znów dzwoni telefon. Rzucając się na łóżko odebrała, nie patrząc kto dzwoni.- Halo ? Cześć piękna. Oj nie nazywaj mnie tak. To ty ?Ubrana ?-Czy wy dzisiaj wszyscy w zmowie jesteście?-Ale to dlaczego? Dobra Będę za 10 min.|zaczarowanarockmenkaaxd
|
|
|
|
- Mam wyjebane , mam wyjebane , mam wyjebane , mam wyjebane . . - Co ? przecież Ty go kochasz ! - Zamknij się kurwa ! próbuję sobie wmówić co innego ! ~ M.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
