2)Leżała na łóżku rozmyślając, jak to pięknie mieć przyjaciela, który zawsze pamięta o Tobie. Usłyszała samochód, wpadła w panikę.- O nie, co ja teraz zrobię, nie ubrana jak strach na wróble wyglądam i co teraz?!Otworzyła szafę z ubraniami, po czy zadzwonił dzwonek do drzwi. Przebierając w ubraniach, chwyciła za pierwszą lepszą rzecz, otworzyła drzwi od pokoju, a on stał w korytarzu. Wyleciała z pokoju, jak z procy, szybkim mocnym krokiem, niczym słoń na balustradzie, patrząc się w jego oczy. On również spoglądnął na nią,mówiąc"-stylowa piżama.-Dzięki ty i tak masz zapewne lepszą. Weszła do łazienki. Rozmawiając z nim przez ścianę. on"-No nie wiem, dziś się przekonasz.- Czyby ? Co ty knujesz? -Nic, szepcząc po cichu, zapytał jej babci czy nic by się nie stało, jak by ją zabrał dzisiaj na kilka godzin?- Babcia: Dlaczego szepczesz młodzieńcze ?- Mogło by to pozostać naszą tajemnica? Mam dla niej niespodziankę.|zaczarowanarockmenkaa
|