 |
|
co do chłopaka który sprawiał mi wiele smutku przez ostatnie kilka miesięcy, myślałam ze gdy wyjadę będzie łatwiej lecz to nie było takie proste tu miałam jeszcze więcej czasu na durne wspomnienia, a wiedząc że on też przeprowadził się do Niemiec miałam tą cichą nadzieje że pomiędzy nami jeszcze kiedyś się ułoży i oczywiście z wielkiej głupoty napisałam do niego w sylwestra wyznając wszystko co do niego czuję lecz nie wzmagając nic w zamian i tak jak myślałam odpowiedź nie była satysfakcjonująca lecz zrobiło mi się lżej że już tego w sobie nie tłumie .
|
|
|
|
dziś od bardzo długiego czasu znów zawitałam na MOBLO, ostatnio dzieje się bardzo dużo w moim życiu : przeprowadzka, nowa szkoła, nowy kraj, nowi znajomi wszystko to trochę mnie przerosło lecz nie mogę powiedzieć, że sobie nie radze . W szkole idzie mi bardzo dobrze co mnie strasznie dziwi ponieważ język niemiecki zawsze sprawiał mi kłopot lecz tu już nie mam tego wyboru i nie mogę opuszczać lekcji tego języka jak robiłam to w Polsce ponieważ wtedy wgl nie chodziłabym do szkoły. Na znajomych prawdę mówiąc też nie mogę narzekać, w szkole poznałam dość sporą grupkę polaków więc nie jest a tak ciężko hmm mam też bardzo fajnego sąsiada który mieszka w domu stojącym naprzeciwko mojego(lecz niestety nie jest on polakiem ale pomimo tego dogadujemy sie po angielsku i już teraz coraz więcej po niemiecku), ostatnio dość często się widujemy i nasze relacje są coraz lepsze choć sama czasami nie jestem pewna czy jest on dla mnie jedynie kolegą ...
|
|
 |
|
trzymajcie mnie bo nie ręcze za siebie jak spotkam tamtą szmate ! !
|
|
 |
|
Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.
|
|
 |
|
Chcę stać ponad tłumem i pierdolić resztę
Wyjdę sam przeciw reszcie, niech boli – przejdzie
Nawet jeśli upadę to niżej się nie da
I chyba nie mam już nic do stracenia
Chcę stać ponad syfem i smrodem ulic
Nie uciekać, stać jeśli to mnie zgubi
Nie uciekaj, walcz, wytrzyj gołdę z buzi
Mówią ale pierdole ludzi/Szops&Bonson
|
|
|
|
Nigdy więcej zostawić przeszłość za sobą, Mniej emocjami, więcej głową.
|
|
|
|
wobec tych fałszywych wyciągnę wkrótce konsekfencje, wiem, czasem robię głupstwa .. i mój sposób bycia drażni, to dla was są te słowa w dowód łączącej przyjaźni
|
|
|
|
coś się kończy, coś zaczyna, życie koło zatacza, zawęź grono zaufanych, tych którymi się otaczasz.
|
|
|
|
pamiętaj kurwo moja czarna lista zaczyna się od twojego nazwiska
|
|
|
|
w tym temacie twa wypowiedz po mnie spływa, bo to kpina!
|
|
|
|
Zrozumiał, musi wrócić, walczyć teraz o nią. Obiecał, że nie będzie łez już nigdy, szczęście wróci znów im.
|
|
|
|
Nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
