 |
[cz.3] siedziałam na ławce, czując na sobie uścisk Iwety, i mając ochotę wrócić do tej szmaty, i Ją zabić - za Niego, za to co zrobiła, i czego nie zrobiła, za ból, jaki zadała tak wielu osobom.|| kissmyshoes
|
|
 |
zadomowiliśmy się tutaj, i odnaleźliśmy - a o to baliśmy się najbardziej. On - z miłoscią życia u boku, ja - wśród ludzi, przy których się spełniam, i na których mi zależy. dzisiaj mamy już swoje sprawy, i choć zazwyczaj mijamy się w przejściu - zawsze mamy czas na uśmiech, i słowa "było warto". zaczeliśmy nowe życie - a tego przecież najbardziej pragnęliśmy, udało się, wygraliśmy. || kissmyshoes
|
|
  |
Jedyna rzecz, która mnie dusi w
moim pokoju to są puste ściany,
myślę że wiedzą za dużo...
|
|
  |
Nie krytykuj. Nie wnikaj jeśli lepiej nie umiesz. / O.S.T.R.
|
|
  |
I co mam powiedzieć? Że jest mi smutno? Tak jest mi smutno,źle,okropnie. Prawie jak koniec świata... Codziennie tęsknię odkąd wyjechałes. Codziennie jest zimno mimo, że na termometrze rtęć
podnosi się do liczby 30 i więcej... Codziennie mam zmarznięte stópki i nie ma kto ich ogrzać... I okropnie mi sie usypia bo nie słyszę Twojego głosu już od miesiąca... Boli mnie to, że nawet nie mogę Cię przytulić. A najgorsze jest to,że moje zmysły powoli Cię zapominają... / gieenka
|
|
  |
Kochasz? Tęsknisz? No to teraz wiesz jak Ja się czułam, kiedy czekałam na Ciebie. / gieenka
|
|
  |
Myslalam o smierci. Nie raz. Napisalam list porzegnalny, ktory chcialam by odczytali w kosciele. Tak wlasnie sie przygotowalam. Przeczytalam go raz, lzy poplynely mi po policzkach. Przeciez nie moglabym zostawic taty samego, bo w sumie tylko ma mnie. Mimo wszystko jest moim ojcem i cholernie go Kocham mimo sytuacji jakie miedzy nami sie dzialy. Przeczytalam list jeszcze raz. Emocje wziely gore. Przeciez nie moglabym zostawic mojego ukochanego. Przeciez on teraz zyje dzieki mnie. Przeciez to on swojej mamie opowiada jak bardzo sie we mnie zakochal, jak bardzo za mna teskni. odechcialo mi sie smierci mimo codziennych zlych obrazow jakie spotykam w moim zyciu... / gieenka
|
|
  |
A znasz to? Włączasz muzykę na maksimum możliwości twoich głośników i przeklinasz cały świat tzn. Jego bo On nim był, za to co zrobił.. Za to, że odszedł? Pamiętaj. Nie jesteś sam. Ja też tak mam. / gieenka
|
|
  |
czytam stare wpisy. z pojawieniem się z nich kolejnych osób tęsknię za nimi bo ich już nie ma. nie ma tych wspomnień, tych przeżyć. nie ma nic. pozostała tylko rysa na moim sercu. tylko tyle. / gieenka
|
|
  |
Poza Tobą nic,
nie mogę jeść, nie mogę pić.
Mogę patrzeć tylko jak obok śpisz
i wtedy odlatuję, nie czuję już nic.
Chcę tu z Tobą być,
bo na oczy widzę tylko Ciebie.
Cała reszta to dla mnie nic
i tak już jest, jestem pewien. / Borixon
|
|
  |
Życie jak włosy. Możesz je prostować godzinami(czyt. latami), żeby stało się proste, jednak w pewnym momencie przychodzi deszcz i kręci je na nowo. / gieenka
|
|
|
|