 |
Zapomniałeś już, jaka potrafię być? Zimna, wredna - cała ja.
|
|
 |
Nie, nie wystarczało mu, że swoim istnieniem wbijał jej nóż prosto w serce. Musiał jej jeszcze codziennie o sobie przypominać i upokarzać ją na każdym kroku.
|
|
 |
Wydaje mi się, że odchodząc zabrałeś jaką cząstkę mnie ze sobą, a ja zapomniałam Cię uprzedzić, że nie potrafię bez niej normalnie żyć, więc albo wróć, albo po prostu oddaj mi ją.
|
|
 |
Wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech. Jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wnętrze.
|
|
 |
Śmieszne jest to, że nikt tak naprawdę nie wie, jak bardzo ktoś inny cierpi. Moglibyśmy stać obok osoby, która jest kompletnie załamana i nawet o tym nie wiedzieć.
|
|
 |
kobieta to nie tylko coś, co się uśmiecha i jest miłe w dotyku.
|
|
 |
pomiędzy Nami była pustka, pełna tego wszystkiego, czego sobie nie mówiliśmy.
|
|
 |
jesteś fajny, dzisiaj śpisz u mnie. ♥
|
|
 |
Próbuję zapomnieć, ale jak mam to zrobić, skoro w tylu miejscach zostawiliśmy kawałek siebie?
|
|
 |
wiesz, jak tak dłużej usiądę i pomyślę, to wszystko wcale nie wygląda aż tak źle. mam gdzie mieszkać. mam co jeść, co pić. mam przyjaciół, których darzę ogromnym zaufaniem. mam kochających rodziców. mam wystarczająco pieniędzy. mam dość dobre wyniki w nauce. mam zdrowie, nie walczę z niczym strasznym. fakt faktem, że nie mam Ciebie. ale wiesz co? niektórzy w życiu mają cholernie trudno. próbują uporać się z rakiem. z problemami pieniężnymi. starają się odbudować zgubioną wiarę w życie. a Ja siedzę i rozczulam się nad tym, co było. nigdy więcej, skarbie. [ yezoo ]
|
|
 |
moje związki są stałe, bo stale się pierdolą.
|
|
 |
Chce mi proponować układ...
I mówi, że wpadłby do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
I później pomyślimy jak to będzie dalej.
Mówię "sory, ale nawet nie chcę się wpierdalać w fazę" .
|
|
|
|