 |
niektórych ludzi nie da się zatrzymać. przychodzą tylko po to aby odejść.
|
|
 |
i w tej paranoi po prostu żyć, mimo wszystko.
|
|
 |
TO MOJE MIASTO, TO TUJAJ ŻYJĘ I MIESZKAM. TU NIESPRAWIEDLIWOSC, LUDZKI DRAMAT I CHCIWOSC. TU TAKŻE MIŁOSC, TU LOJALNOSC, SZACUNEK.
|
|
 |
Nie rozumiem odchodzenia dla czyjegoś 'dobra'.
|
|
 |
nie pamiętam Twojej twarzy, zapominam Ciebie. / PEZET PEZET PEZET !
|
|
 |
Wszyscy mówią, że byłam złą dziewczyną bo pozwalałam mu brać to świństwo. Mam do siebie o to żal, ale nikt go nie próbował zrozumieć Nikt nie rozumiał, że po tym chociaż na chwilę czuł się dobrze.
|
|
 |
Zawsze dużo mówiłeś. O mnie. O sobie. Ale nigdy nie mówiłeś o nas.
|
|
 |
- Nie rozumiem. - cicho szepnął i rzucił niedopałek papierosa na chodnik. - Jak mogłem uzależnić się od tego, co mnie powoli zabija? - Normalnie.. - spojrzałam na niego z wyrzutem. Nawet nie widział, jak bardzo dobrze rozumiałam co ma na myśli. On również mnie zabijał. Jak papierosy.
|
|
 |
Marnujemy teraźniejszość by w przyszłości zaspokoić najpilniejsze potrzeby, które może najpilniejsze są tylko z pozoru, pomijając już fakt, że przyszłość może w ogóle nie nadejść. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Już wiemy, różnimy sie tak drastycznie, że misją wręcz, niemożliwą jest znaleźć coś łączącego nas, oczywiście poza grubymi więzami skąplikowanych uczuć. / sztanka__lovuu
|
|
 |
przytulę się do ciebie pod pretekstem, że jest mi zimno, a ty w to uwierzysz, okej?
|
|
 |
życie polega na wyborach, cholernie trudnych wyborach.
|
|
|
|