głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyjebane6sekund

Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥

goodluck dodano: 9 luty 2013

Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥

jest ta­ki ból  który nie mieści się w słowach.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

jest ta­ki ból, który nie mieści się w słowach.

Czas mi­jał szybko. Krztu­siłam się łzami. Były gorzkie i zimne.  Cisza. Głod­ne ser­ca bicie. Cier­nie wzdłuż płuc duszą.  Su­mienie łka. Smut­na noc. Sen na gwiaz­dach gra.  Niebo zachmurzo­ne. Spoglądam na zegar. Wskazówek brak.  Pat­rzę w szybę. W odbiciu cienia wrak.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Czas mi­jał szybko. Krztu­siłam się łzami. Były gorzkie i zimne. Cisza. Głod­ne ser­ca bicie. Cier­nie wzdłuż płuc duszą. Su­mienie łka. Smut­na noc. Sen na gwiaz­dach gra. Niebo zachmurzo­ne. Spoglądam na zegar. Wskazówek brak. Pat­rzę w szybę. W odbiciu cienia wrak.

Siedze sama w pustym pokoju. Nie ma w nim nikogo poza zimnnem  które mnie otacza  poza cimnnością  która mnie osacza.  Wszystko było by okej  gdyby nie światełko na końcu otchłani. Gdyby nie ciekawość co się tam czaji.  Gdyby nie chciwość człowieka do ludzi. Wszystkiego idzie się łudzić. Podchodząc do niego  widziałam skrzydła.  Podeszłam bliżej. Ujrzałam dłonie. Gdy byłam obok zniknął w odchłani. Anioł  którego widziałam.  Którego spoczątku się bałam  z którym chciałam iść przez życie   zniknął. I nie wróci. Zagubił się i nie zawróci.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Siedze sama w pustym pokoju. Nie ma w nim nikogo poza zimnnem, które mnie otacza, poza cimnnością, która mnie osacza. Wszystko było by okej, gdyby nie światełko na końcu otchłani. Gdyby nie ciekawość co się tam czaji. Gdyby nie chciwość człowieka do ludzi. Wszystkiego idzie się łudzić. Podchodząc do niego, widziałam skrzydła. Podeszłam bliżej. Ujrzałam dłonie. Gdy byłam obok zniknął w odchłani. Anioł, którego widziałam. Którego spoczątku się bałam, z którym chciałam iść przez życie - zniknął. I nie wróci. Zagubił się i nie zawróci.

Siedzę. Myślę. Myśli krążą mi po głowie jak oszalałe.    Błąkają się jak zagubione owce. Raz tu  raz tam.    Gości we mnie strach. Strach  że zaraz tu będzie.    Że mnie zabierze i zniknie. Że bardziej zaboli.    Że zrani. Że już nic się nie zagoi tak jak dawniej.    Że nie przeżyję za wiele. Że porzuci w potrzebie.    Boję się  że mnie zabierze dla własnej potrzeby.    Uciekać przed ciemną stroną. Tu i teraz.    Uciec. Ukryć się. Zasnąć. Umrzeć.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Siedzę. Myślę. Myśli krążą mi po głowie jak oszalałe. Błąkają się jak zagubione owce. Raz tu, raz tam. Gości we mnie strach. Strach, że zaraz tu będzie. Że mnie zabierze i zniknie. Że bardziej zaboli. Że zrani. Że już nic się nie zagoi tak jak dawniej. Że nie przeżyję za wiele. Że porzuci w potrzebie. Boję się, że mnie zabierze dla własnej potrzeby. Uciekać przed ciemną stroną. Tu i teraz. Uciec. Ukryć się. Zasnąć. Umrzeć.

tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.tęsknię.

Wdech  wy­dech. Cisza i pustka dookoła. Oddychaj.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Wdech, wy­dech. Cisza i pustka dookoła. Oddychaj.

jes­teś moją podporą   moją trwałą osłoną.  moim światem   tle­nem i wodą.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

jes­teś moją podporą, moją trwałą osłoną. moim światem, tle­nem i wodą.

Mózg   ta­ka mała przes­trzeń  a ty­le w niej pomieszczeń.  Serce   nies­kończo­ny płodoz­mian uczu­ciowych doznań.  Zachwyć się sobą. Zachwyć się mną. Tu i teraz.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Mózg - ta­ka mała przes­trzeń, a ty­le w niej pomieszczeń. Serce - nies­kończo­ny płodoz­mian uczu­ciowych doznań. Zachwyć się sobą. Zachwyć się mną. Tu i teraz.

Cisza. Krzyczy do mnie przez ciemność. Gna  nie zważając na nic.  Wyrzu­ca pot­wo­ry spod łóżka. Od­ga­nia duchy z sen­nych koszmarów.  Wyt­rzy­muje deszcz łez. Pot­ra­fi prze­cier­pieć suszę wściekłości.  Czu­wa kiedy śpię. Nie poz­wa­lając ni­komu mnie skrzywdzić.  A ja nie pot­ra­fię jej się odwdzięczyć. Tyl­ko żyję dalej.  Przys­parzając mu co­raz więcej problemów.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Cisza. Krzyczy do mnie przez ciemność. Gna, nie zważając na nic. Wyrzu­ca pot­wo­ry spod łóżka. Od­ga­nia duchy z sen­nych koszmarów. Wyt­rzy­muje deszcz łez. Pot­ra­fi prze­cier­pieć suszę wściekłości. Czu­wa kiedy śpię. Nie poz­wa­lając ni­komu mnie skrzywdzić. A ja nie pot­ra­fię jej się odwdzięczyć. Tyl­ko żyję dalej. Przys­parzając mu co­raz więcej problemów.

Nie wiem już kim jes­tem. Gu­bię się w świecie.    Ogar­nia mnie zło  ob­ja­wiające się w słowach ra­niących blis­kie oso­by.    Nie chce ta­ka być. Nie wiem kim chce być.

goodluck dodano: 30 listopada 2012

Nie wiem już kim jes­tem. Gu­bię się w świecie. Ogar­nia mnie zło, ob­ja­wiające się w słowach ra­niących blis­kie oso­by. Nie chce ta­ka być. Nie wiem kim chce być.

Rok mija i mi chyba trochę przykro   mimo że ku.rwa nic w tym roku mi nie wyszło .

goodluck dodano: 29 listopada 2012

Rok mija i mi chyba trochę przykro , mimo że ku.rwa nic w tym roku mi nie wyszło .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć