głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyimagiinowana_milosc

ostatecznie  nie jest tak źle  prawda ? łzy kiedyś się skończą  policzki kiedyś wyschną  a na usta kiedyś wróci uśmiech. pierdolone 'kiedyś'.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

ostatecznie, nie jest tak źle, prawda ? łzy kiedyś się skończą, policzki kiedyś wyschną, a na usta kiedyś wróci uśmiech. pierdolone 'kiedyś'. / nieswiadomosc

wyniszczona przeszłością  przygnieciona teraźniejszością  z nadzieją na lepszą przyszłość.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

wyniszczona przeszłością, przygnieciona teraźniejszością, z nadzieją na lepszą przyszłość. / nieswiadomosc

ale nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego. ja Cię tylko kocham.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

ale nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego. ja Cię tylko kocham. / nieswiadomosc

byłam kolejnym egzemplarzem w Jego kolekcji. jednym z wielu trofeów ustawionych na półce obok Sandr  Anek  Kasiek  Justyn  Karolin... i reszty naiwnych.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

byłam kolejnym egzemplarzem w Jego kolekcji. jednym z wielu trofeów ustawionych na półce obok Sandr, Anek, Kasiek, Justyn, Karolin... i reszty naiwnych. / nieswiadomosc

Wszystko minie... Pozostaną tylko wspomnienia  a one zawsze będą lepsze niż teraźniejszość. Nieprawda. Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość  bo już nic z nimi nie możesz zrobić. Musisz je mieć. I to jest straszne.   książka.

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

Wszystko minie... Pozostaną tylko wspomnienia, a one zawsze będą lepsze niż teraźniejszość. Nieprawda. Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość, bo już nic z nimi nie możesz zrobić. Musisz je mieć. I to jest straszne. / książka.

otulała mnie ciepła  lipcowa noc. wymknęłam się z domu niepostrzeżenie  siedząc teraz w parku i patrząc w gwiazdy. objęłam rękoma kolana  rozmyślając. ulice były puste  światło latarni biło gdzieś zza drzew. skupiłam się na sobie. na swoim życiu  a raczej jego imitacji. wszystko toczyło się obok mnie  starannie unikając zetknięcia z moją osobą. a może sama jestem winna ? w końcu nadal się nie pozbierałam. tak. czas wreszcie przyznać się przed samą sobą. boję się. boję się życia. kolejnej pseudo miłości. odrzucenia. kolejnego oddechu. jestem do niczego. nawet nie potrafię się pozbierać.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

otulała mnie ciepła, lipcowa noc. wymknęłam się z domu niepostrzeżenie, siedząc teraz w parku i patrząc w gwiazdy. objęłam rękoma kolana, rozmyślając. ulice były puste, światło latarni biło gdzieś zza drzew. skupiłam się na sobie. na swoim życiu, a raczej jego imitacji. wszystko toczyło się obok mnie, starannie unikając zetknięcia z moją osobą. a może sama jestem winna ? w końcu nadal się nie pozbierałam. tak. czas wreszcie przyznać się przed samą sobą. boję się. boję się życia. kolejnej pseudo-miłości. odrzucenia. kolejnego oddechu. jestem do niczego. nawet nie potrafię się pozbierać. / nieswiadomosc

usłyszałam wibracje telefonu. pewna  że to przyjaciółka  byłam w jeszcze większym szoku  kiedy zobaczyłam sześć liter  znaczących kiedyś dla mnie tyle co wszystko. kiedy to ostatni raz rozmawialiśmy ? nie pamiętam. jakiś czas temu przestałam liczyć dni  tygodnie  miesiące. czas zleciał niepostrzeżenie. zdziwiona Jego odzewem  zaczęłam opowiadać co u mnie  pytać o Jego sprawy. minęły dwie godziny  a my wciąż nie wyczerpaliśmy tego tematu. zastanawiałam się tylko : po co to zrobił. z nudów  dla zabawy  może wróciły do Niego nasze wspólne wspomnienia... nie wiem  nie chcę wiedzieć. kiedy ostatnio pisaliśmy  miał zepsuty telefon i jakiegoś grata na zastępstwo. chciałam zapytać czy już naprawili Jego ulubioną nokie. wystukiwałam pierwsze literki pytania  kiedy dotarło do mnie  że to przecież było ponad rok temu... zdałam sobie sprawę  że sercem wciąż jestem w sierpniu tamtego lata  kiedy życie wydawało się proste i kolorowe  a perspektywa miłości napawała wewnętrznym ciepłem.   nieswiadomos

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

usłyszałam wibracje telefonu. pewna, że to przyjaciółka, byłam w jeszcze większym szoku, kiedy zobaczyłam sześć liter, znaczących kiedyś dla mnie tyle co wszystko. kiedy to ostatni raz rozmawialiśmy ? nie pamiętam. jakiś czas temu przestałam liczyć dni, tygodnie, miesiące. czas zleciał niepostrzeżenie. zdziwiona Jego odzewem, zaczęłam opowiadać co u mnie, pytać o Jego sprawy. minęły dwie godziny, a my wciąż nie wyczerpaliśmy tego tematu. zastanawiałam się tylko : po co to zrobił. z nudów, dla zabawy, może wróciły do Niego nasze wspólne wspomnienia... nie wiem, nie chcę wiedzieć. kiedy ostatnio pisaliśmy, miał zepsuty telefon i jakiegoś grata na zastępstwo. chciałam zapytać czy już naprawili Jego ulubioną nokie. wystukiwałam pierwsze literki pytania, kiedy dotarło do mnie, że to przecież było ponad rok temu... zdałam sobie sprawę, że sercem wciąż jestem w sierpniu tamtego lata, kiedy życie wydawało się proste i kolorowe, a perspektywa miłości napawała wewnętrznym ciepłem. / nieswiadomos

skrzyżowałam swoje mordercze spojrzenie z jej przesłodzonym uśmieszkiem.   Siemka  Klaudia jestem.   pisnęła  wyciągając do mnie dłoń o długich różowych tipsach.   Słitaśnie  pomijając fakt  że mnie to gówno obchodzi.   odpowiedziałam zostawiając ją zszokowaną obok  mojego  chłopaka.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 19 lipca 2011

skrzyżowałam swoje mordercze spojrzenie z jej przesłodzonym uśmieszkiem. - Siemka, Klaudia jestem. - pisnęła, wyciągając do mnie dłoń o długich różowych tipsach. - Słitaśnie, pomijając fakt, że mnie to gówno obchodzi. - odpowiedziałam zostawiając ją zszokowaną obok "mojego" chłopaka. / nieswiadomosc

było małe  lecz zdolne do wielkiej miłości. zniszczone po ostatnim uczuciu  zebrało się jakoś do kupy. wbrew własnemu rozsądkowi  zachowało wiarę w prawdziwą miłość. mimo  doświadczenia  wciąż kipiało nadzieją. a potem znowu pokochało. ostatkami sił  jednak bezgranicznie. głupie naiwne serce.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 19 lipca 2011

było małe, lecz zdolne do wielkiej miłości. zniszczone po ostatnim uczuciu, zebrało się jakoś do kupy. wbrew własnemu rozsądkowi, zachowało wiarę w prawdziwą miłość. mimo, doświadczenia, wciąż kipiało nadzieją. a potem znowu pokochało. ostatkami sił, jednak bezgranicznie. głupie naiwne serce. / nieswiadomosc

i żeby kiedyś poczuł się tak jak ja. niech ktoś kogo kocha ponad wszystko  powie mu słodkie 'kocham Cię' a potem wbije nóż w serce  odchodząc. słodka zemsta  choć to i tak nie zwróci mi dawnej siebie.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 19 lipca 2011

i żeby kiedyś poczuł się tak jak ja. niech ktoś kogo kocha ponad wszystko, powie mu słodkie 'kocham Cię' a potem wbije nóż w serce, odchodząc. słodka zemsta, choć to i tak nie zwróci mi dawnej siebie. / nieswiadomosc

nieogarniam już tych nieodebranych połączeń od Iana Somerhaldera       hahaha  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 19 lipca 2011

nieogarniam już tych nieodebranych połączeń od Iana Somerhaldera -,- / hahaha /nieswiadomosc

z wprawą zawodowego mordercy wbiła powoli nóż między Jego łopatki. wciąż przytulając go do siebie  wbijała coraz mocniej.   będziesz tylko mój  już na zawsze  kochanie    wyszeptała mu do ucha  po czym zwolniła uścisk. powoli osunął się na kolana  później na podłogę. zamglone oczy utkwione miał w jej twarzy.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 18 lipca 2011

z wprawą zawodowego mordercy wbiła powoli nóż między Jego łopatki. wciąż przytulając go do siebie, wbijała coraz mocniej. " będziesz tylko mój, już na zawsze, kochanie" - wyszeptała mu do ucha, po czym zwolniła uścisk. powoli osunął się na kolana, później na podłogę. zamglone oczy utkwione miał w jej twarzy. / nieswiadomosc

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć