 |
Karty na stole zostaly rozstawione
Jedyna jest odkryta, bo to oczywiście joker
Możesz sobie myśleć, ze to zjebana bajka
Spojrz na rzeczy oblężone, poznaj pana grajka.
|
|
 |
Pojdzmy tam razem w kraine ciemności
Gdzie inni padaja ze strachu, slabosci
|
|
 |
Może wtedy gdy mój promyk zgasnie
Gdzies tam na gorze, ja odslonie swoje jaźnie.
|
|
 |
Jutro może będę trupem,
Może moje serce nie wytrzym
|
|
 |
taak.. to nie jest jebana gra. Los nie układa kart, tylko kto w nie tutaj gra. Taakk.. spoglądasz tu na mój znak. A potem tylko łapiesz się za rękaw, gdzie znajduję się as.
|
|
 |
Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski, może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić i nie możesz znieść ich
masz dosyć substytutów, może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku.. / Pezet
|
|
 |
Cieszę się, że jednak garstkę prawdziwych obok siebie, chociaż jedna jest kupę km ode mnie, zawszę jest obok, chociaż druga też do mnie nie ma tak blisko, pocieszy mnie zawszę i przewróci moje myśli o 180 stopni, byle by tylko nie były takie pesymistyczne . Kocham was ej ; * / rebelliouspincess
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że czułaś się tylko potrzebna do słuchania kogoś żalów, pomocy tej osobie, wspólnych śmiechów a ona nic więcej z siebie nie dawała ? Miło , gdy po tylu latach przyjaźni, ciągłego słuchania wielkich żalów, drugiej osoby nie stać nawet na rozmowę. ? Nie? To nie pierdol że wiesz co to jest się na kimś zawieść i jak się czuję . /rebelliouspincess
|
|
 |
|
-Cierpisz z dnia na dzień coraz bardziej i chociaż wydaje ci się,że doskonale to maskujesz,mylisz się najbardziej-usłyszałam szept mojej mamy za plecami.Oglądałam w tym momencie nasze wspólne zdjęcia-Mamo,mogłabyś chociaż pukać jeśli wchodzisz-odparłam oschle zmieniając szybko temat-Widzę co się z tobą dzieje,skończ z tym póki serce masz całe-kontynuowała,siadając obok-Już dawno nie mam serca,wnętrze mam zimne.Jestem w tym wszystkim uwięziona,nie tak łatwo jest uciec-chowając zdjęcia do pudełka usilnie powstrzymywałam łzy-Chcę w końcu do niego trafić,trafić do jego życia,spójrz jak na tych zdjęciach szczerze się uśmiecha-chwytając wyślizgujące się z kartonu zdjęcie pokazałam jej jego twarz-nie podołasz sama,bierzesz na barki zbyt wiele-myśląc"Masz rację mamo"odpowiedziałam-Będzie dobrze,tylko obiecaj że uwierzysz we mnie,nawet jeśli ja sama już wierzyć nie będę-chwytając ją za dłonie,rozpłakałam,nie usiłując już zatrzymywać na siłę ani jednej kropli/dajmitenbit
|
|
 |
Będę słowny, nie odwracam się, choć powinienem, staram się o coś, jeśli jestem tego pewien..
|
|
 |
Sny, obawy, pragnienia – coś się sprawdza w nich, coś się nigdy nie zmienia.
|
|
 |
Jak marzę, to z ambicją, jak kocham, to daję z siebie wszystko.
|
|
|
|