 |
|
Ostatni oddech, nikt i nic nie mówi wróć / Pih
|
|
 |
|
Tu gdzie przed nocą kapituluje dzień / Pih
|
|
 |
|
A ja na oścież, otwieram piekieł bramy / Kaczor
|
|
 |
|
Ty chciałbyś bronić się przed ostrzem
Poddaj się, będzie prościej / Kaczor
|
|
 |
|
pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam ? nie pytaj, nieważne. / onna
|
|
 |
|
leżałam wtulając się w Damiana. ' za czym najbardziej tęsknisz? ' - spytałam nagle. popatrzył przed siebie i szybko rzucił: ' zależy'. ' od czego? ' - kontyunowałam. ' bo jak Cię nie widzę przez dzień, to tęsknię właśnie za Tobą proste. ale tak najabardziej, taką najmocniejszą tęsknotą jest ta za Pawłem. tęsknie za tym jak wychodziliśmy razem wieczorami, jak upijaliśmy się, jak przesiadywaliśmy na ławce przed blokiem, tęsknię za Naszą przyjaźnią ' - powiedział, a oczy automatycznie mu się zaszkliły. złapałam Go mocno za rękę, i całując w policzek dodałam: ' jedno jest pewne - masz najwspanialszego Anioła Stróża, który czuwa nad Tobą patrząc z góry'. spojrzał na mnie i uśmiechając się odpowiedział: ' wiem, On zawsze będzie przy mnie'. wtuliłam się w Niego, a do oczu podeszły mi łzy - tak bardzo chciałabym by Paweł był z Nami. Damian był wtedy tak cholernie szczęśliwy, bo jak mówił , miał wszystko - prawdziwego przyjaciela, i cudowną dziewczynę. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Jest w chuj źle, i nawet Ty już mi nie pomagasz.
|
|
 |
|
. 'Leniwa idiotka, która myśli, że wszystko w życiu przyjdzie samo. Beszczelna, arogancka, wulgarna, ordynarna, uparta, nieznośna, rozkapryszona, pyskata gówniara. Rozpieszczony bachor do granic możliwości przesiąknięty egoizmem. Naprawdę zabolało, wiesz? To co wydawało się być przeszłością znowu uderzyło mnie w twarz. Gdy dusiłam się płaczem zrozumiałam, że ta przeszłość wciąż we mnie żyje. To chciałeś usłyszeć?'
|
|
|
|