leżałam wtulając się w Damiana. ' za czym najbardziej tęsknisz? ' - spytałam nagle. popatrzył przed siebie i szybko rzucił: ' zależy'. ' od czego? ' - kontyunowałam. ' bo jak Cię nie widzę przez dzień, to tęsknię właśnie za Tobą proste. ale tak najabardziej, taką najmocniejszą tęsknotą jest ta za Pawłem. tęsknie za tym jak wychodziliśmy razem wieczorami, jak upijaliśmy się, jak przesiadywaliśmy na ławce przed blokiem, tęsknię za Naszą przyjaźnią ' - powiedział, a oczy automatycznie mu się zaszkliły. złapałam Go mocno za rękę, i całując w policzek dodałam: ' jedno jest pewne - masz najwspanialszego Anioła Stróża, który czuwa nad Tobą patrząc z góry'. spojrzał na mnie i uśmiechając się odpowiedział: ' wiem, On zawsze będzie przy mnie'. wtuliłam się w Niego, a do oczu podeszły mi łzy - tak bardzo chciałabym by Paweł był z Nami. Damian był wtedy tak cholernie szczęśliwy, bo jak mówił , miał wszystko - prawdziwego przyjaciela, i cudowną dziewczynę. || kissmyshoes
|