 |
Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? -Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać.. - Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie. -Ale tak jest łatwiej.. -Łatwiej?! -Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. Nikt nie wie o co chodzi - Twoje oczy i tak wszystko pokazują.. -Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak..Teraz przestałam się uśmiechać. I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale nie pokazałeś mi, jak sobie z tym radzić../ bocielubie
|
|
 |
i wciąż mam ogromny żal do Boga. o to, że tak wcześnie mi go odebrał. nawet nie zdążyłam się nacieszyć Jego obecnością, nie zdążyłam dobrze zapamiętać, a już Go straciłam. pamiętam tylko urywki naszych spotkań, kiedy przynosił mi misia, lub inne prezenty. nigdy nie miałam w domu "twardej" ręki. można powiedzieć, że wychowałam się sama. mama miała za dużo na głowie, by się mną cały czas zajmować. i jak widać, poradziłam sobie. potrafię odróżnić dobro od zła. ale tak cholernie mi Go brakuję. chcę, żeby pewnego dnia stanął w drzwiach, przytulił mnie i powiedział "córcia, wróciłem.". / pepsiak
|
|
 |
i wtedy niczego nie brakowało mi tak, jak naszych wspólnych rozmów. chciałam, żebyś mnie przytulił i powiedział te swoje 'będzie okej', choć wiedziałeś, że nie będzie, to zawsze mi tak wmawiałeś. uwielbiałam to Twoje zajebiste poczucie humoru. przy Tobie zapominałam o problemach, fałszywych ludziach, szkole.. potrzebowałam Cię. kiedyś byłeś na każde moje zawołanie, teraz to zlewasz. szkoda, że nie potrafię cofnąć czasu, wypowiedzianych słów. chcę, żeby było inaczej, ale wiem, że nie będzie. nie znajdę drugiego Ciebie, kurwa, kocham Cię! / pepsiak
|
|
 |
chyba zaczne popierać milenę z 'galerianek' i zamiast przejmować się miłością, pójdę na melanż. / veriolla
|
|
 |
sickwithshame dodano- Bardzo Cię kocham, ja.. - naprawdę ? wiesz, ja Ciebie też .. od zawsze .. - jak siostrę, której nigdy nie miałem. - aha .. no tak ..
|
|
 |
' słyszałam od wielu dziewczyn , że jesteś jednym z tych lovelasów , który traktuje laske jak przedmiot . słyszałam wiele razy , że zranisz mnie i skrzywdzisz . słyszałam wiele razy , że się zakocham tak jak nigdy , tylko nie w tym co powinnam . miałam serdecznie dość wysłuchwiania tych głupot , bo byłeś moim ideałem i miałam pewność , że mnie kochasz i zrobisz dla mnie wszystko , przeciez tyle razy to powtarzałeś . słyszałam dużo , .. dopóki sama sie nie przekonałam .
|
|
 |
w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie, melanże i plotki - wszystko razem, byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne , że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć , że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' . / veriolla
|
|
 |
czy chciałabym z nim być ? tak i nie. tak, bo jest jedyną osobą, którą naprawdę kocham. nie, bo jego szczęście stawiam ponad wszystko, a wiem,że nie jestem spełnieniem jego marzeń ./ bujaj_sie
|
|
 |
Nie chce już tego słuchać "Madzik nie martw sie wszystko będzie dobrze" własnie nic juz nie będzie dobrze.. tyle Wam powiem NIC bo jego już nie ma to było moje jedyne szczęście które nadawalo sens życiu. / niepatrz_nato
|
|
 |
a gdy ludzie zczaili , że Nasza przyjaźń się skończyła - podchodzili ze zdziwioną miną i pytaniem ' jak to ? czemu ? '. nikt nie mógł uwierzyć , że coś tak idealnego się zjebało. bo przecież byłyśmyu jak siostry. na każde pytanie odpowiadałam tym samym : ' bo wiesz, nawet jak mocno kochasz - nie potrafisz wybaczyć tego , że osoba na którą liczyłaś tak naprawdę okazuje się podłym zakłamańcem, który przy najbliższej okazji wyjebałby Cię gdziekolwiek i do kogokolwiek'. / veriolla
|
|
|
|