 |
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.
|
|
 |
teoretycznie to już koniec , ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć .
|
|
 |
- "cholernie." lubię to słowo. a ty słowo jakie lubisz?- "kocham."- a ja Cię cholernie kocham.widzisz ? uzupełniamy się skarbie. ♥
|
|
 |
Coś w nich pękło , do mety nie dobiegli .
Gonili życie ,ale usiedli ; /
|
|
 |
` zawsze , gdy Cię widzę , to mam taką cholerną ochotę podbiec do Ciebie jak małe dziecko , zapomnieć o rzeczywistości i tak bezinteresownie i mocno się do Ciebie przytulić , albo .. po prostu Ci przypierdolić . '`
|
|
 |
I będzie jak dawniej, przestańmy się spieszyć Zacznijmy od nowa, od tych małych rzeczy!♥
|
|
 |
Pamiętaj fakt to fakt, a brednia to brednia Jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna..'
|
|
 |
Mamusiu-witam Cię z brzuszka. To ja twoja kruszyna wielkości okruszka. Bardzo się cieszę,że życie mi dałaś. Mam nadzieję,że już mnie pokochałaś. Na myśl o życiu z Tobą się raduję. I widzę jak tatuś się mną opiekuje. Ale mamo co to za narzędzie błyszczące? Mamo!Chyba nie zgodziłaś się na aborcję!? Ała..urywają mi paluszki. Mamo ucinają mi nóżki. Oni dochodzą do mojego brzuszka. Proszę niech nie zatrzymują rytmu mojego serduszka. Mamusiu proszę nie pozwól im na to. Ratunku...proszę uratuj mnie tato. Mamo wiem,że nie słyszysz mojego krzyku, ale chyba nie chcesz widzieć mojego ciałka w śmietniku? Tatusiu urywają mi kolejną część ciała. Co ja zrobiłam..przecież jestem jeszcze taka mała? Dlaczego mamusiu życie mi dałaś? Powiedz dlaczego skoro za chwilę i tak je zabrałaś. No powiedz dlaczego....? Dlaczego swej kruszynki nie chciałaś....?
|
|
 |
morał tej bajki jest krótki i niektórym znany. faceci to chuje a i tak ich kochamy
|
|
 |
Co jesli powiem, że sie boje? Już nie moge być tu istnieć w tą samą strone iść co życie Bo tak będzie chyba szybciej, Ja Siebie już w tym nie widzę. Co jesli powiem, że mi łzy płyną? W dni kiedy brakuje powietrza pogoda staje sie smętna, choć piękna, lecz nie tak jak Ty Tak jak Ty - Jaką Cie pamietam..
|
|
 |
Bo to historia bo to marzenia Bo to historia godna przypomnienia Bo to są gwiazdy spuszczone z nieba Bo to są prawdy których wiesz ile trzeba Wtedy kiedy człowiek zimno cię olew
|
|
 |
I nienawidzę słów będzie dobrze Bo po tych słowach każdy po prostu odszedł Co będzie dalej zostawiam życiu A sama będę istnieć w cienia ukryciu
|
|
|
|