 |
|
Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała.
|
|
 |
|
- Boję się. - To dowód, że kochasz życie.
|
|
 |
|
Mówią, że kobiety to zimne suki. Nie mylą się. Kobiety są zimnymi sukami, tylko wstydzą się do tego przyznać.
|
|
 |
|
Będę brała śluby i rozwodziła się. Będę rozpętywała skandale, piła Martini i rzygała wystawiając głowę z taksówki. Najlepsze gazety będą biły się o wywiady ze mną. Milionerzy będą się ślinić na mój widok, a ja będę ich mamiła i trwoniła ich pieniądze. bo będę Play Matez Oscarem. A wy? A wam przecież nic do tego.
|
|
 |
|
Mua.Just a little bit of sex.!
|
|
 |
|
Patrzyliście kiedyś na swoje zdjęcie i widzieliście nieznajomego w tle? Zastanawialiście się ilu nieznajomych ma was na zdjęciach? W ilu chwilach z życia innych ludzi, uczestniczyliśmy? Czy jesteśmy częścią kogoś życia, kiedy jego marzenia się spełniają? Czy kiedy umierają? Czy próbujemy się tam dostać, jakbyśmy byli przeznaczeni, żeby tam być? Albo czy zdjęcie było zrobione znienacka? Tylko pomyślcie. Możecie być dużą częścią życia kogoś innego i nawet o tym nie wiedzieć....
|
|
 |
|
leżała w szpitalnym łóżku, odliczając ostatnie minuty. leżał tuż obok niej, uspokajając, że wszystko będzie dobrze. - ale lekarze, już wydali wyrok. nic nie będzie dobrze, rozumiesz? to koniec. - powiedziała, kryjąc twarz w swoje sine od setek podłączonych rurek, dłoniach. - zawsze mogą się mylić. wcale nie muszą mieć racji. - nie bądź naiwny. - powiedziała, zaciskając wargi. walczyła sama ze sobą, starając powstrzymać się od płaczu. - nie wolno Ci tak mówić! nie pozwalam Ci, rozumiesz?! - krzyczał, wstając z łóżka. kilka godzin później, kiedy spał na jednej z ławek na szpitalnym korytarzu, obudził go lekarz. - bardzo mi przykro, Pana o tym informować ... robiliśmy wszystko co w naszej mocy. - chyba Pan żartuje! - roześmiał się, histerycznym chichotem. - niestety. - powiedział lekarz, kładąc dłoń na jego ramieniu. (cz. 1)
|
|
 |
|
- jesteście beznadziejni! - krzyczał do przechodzących pielęgniarek. nie mogąc uwierzyć w to co się stało, cały wycieńczony wsiadł za kółko samochodu. nie spał od kilku nocy, chcąc być non stop przy niej. 'obiecałem, że nigdy jej nie opuszczę' - pomyślał, celowo wjeżdżając w auto jadące z naprzeciwka. (cz.2)
|
|
 |
|
I nie ważne jak długo starasz się być grzeczna, długo nie powstrzymasz niegrzecznej dziewczynki.
|
|
 |
|
Wysoko stawiam swoje cele. I za wszelką cenę staram się do nich dotrzeć. Jestem Egoistką..[?] ale, Wiecie Co? Lubię to w sobie.
|
|
 |
|
Będziesz o mnie dbać ... a wszystko pod szyldem "miłość". Idę za Twoim jasnym swetrem prosto do sypialni. Miłość zaczyna się od zerwania metek. Ściągasz sweter od Diora, skopujesz Levisy i pośrodku najpiękniejszego ciała napis Calvin Klein, wbijający się gumą w biodra. Kochanie jesteś teraz Fucking by me, not by Chanel. Miłość, czujesz różnicę?".
|
|
|
|