śpię z suszarką i wbrew pozorom nie robi ona za mój wibrator. gdyby nie ona to zwyczajnie spałabym na mokrej poduszce, która nie nadąża samoistnie schnąć bo z taką częstotliwością pochłania moje uczucia w stanie cieczy.
a dzisiaj czystą zagryzam kiszonymi bo podobno tak się właśnie robi, kiedy życie pieprzy się równie dosadnie co najdroższa dziwka w najbardziej ekskluzywnym burdelu.
mam ochotę odciąć się od świata na dwa tygodnie, tak by nikt nie wiedział gdzie jestem i co robię. Wtedy może jednak ktoś będzie tęsknił, a wtedy powiem ' Mała nie patrz wstecz, idź do przodu i miej wyjebane' / ciasteczkowypotworek