 |
Kochany Mikołaju. W zeszłym roku prosiłam cię o wielka miłość. Nie chcę byc bezczelna, ale chyba źle mnie zrozumiałeś. Miała byc wielka , nie platoniczna. / gleam.of.hope
|
|
 |
-mój książę? jest wysoki. dużo wyższy ode mnie. nosi szerokie spodnie i bluzy. ma brązowe włoski. ma śliczną twarz - a oczy? - posiada / gleam.of.hope
|
|
 |
miałaś tak?przyjaciółka odwraca się od ciebie na rzecz chłopaka? miałaś tak? najeżdża na ciebie razem z nim? no powiedz do cholery, miałaś? now własnie. to nie wyjeżdżaj mi tu z tekstami ,, przyjaciele sa jak ciche anioły.." bo kurwa zaraz ten mój cichy anioł zostanie wmontowany w najbliższe drzewo/ gleam.of.hope
|
|
 |
bo jest kilka rodzajów księżniczek. pierwsze z nich po usłyszeniu tekstu ,, Zrywam z tobą" depczą swoją koronę, a tym samym dume i błagają o powrót księcia. drugi rodzaj księżniczek nie mówi nic. chowa się. płacze po nocach. jej korona niby ciągle jest na miejscu, ale niedostrzeżona. tak, jak wartość tej księżniczki wobec niej samej. trzeci rodzaj księżniczki,zdejmie korone aby rzucić nia w twarz ksiecia. ale tym samym pozbawi się kobiecej dumy. ostatni rodzaj to księżniczka, która powie,,Dobrze. Rozumiem Cie" , usmiechnie się i odejdzie z godnoscią, koroną na głowie / gleam.of.hope
|
|
 |
i wtedy spadła z krzesła na ziemię, na kawałki szkła po roztrzaskanym absolwencie. z kieszeni jej skórzanej kurtki wypadła paczka malboro, krwistoczerwona szminka i resztki kobiecej godności / gleam.of.hope
|
|
 |
- przerażasz mnie? - co? dlaczego? - popatrz na tych chłopaków, każdy się za tobą ogląda. każdy! rozumiem, pięciu, dziesięciu, ale dosłownie każdy? jak ty to robisz? - jak przyciagam idiotów podczas gdy nie moge być z tym na kim mi zależy? to proste. kochaj jednego. nie zwracaj uwagi na innych. Ci inni cie pokochają. On niestety nie. / gleam.of.hope
|
|
 |
- chciałabym być taka jak ty. podobać się chłopakom. miec twój wyglad. rozum. - naprawdę? naprawdę chcesz mieć tak jak ja? chcesz sie podobac calej masie chłopaków? chcesz czuć się w szkole jak na wybiegu? gdzie wszyscy oceniają cie. może i podziwiają. za co? za wygląd? dobre sobie. naprawdę chcesz miec tak jak ja? chcesz obracajacych się za toba chłopaków, podczas kiedy ten którego kochasz ma cie gdzieś. naprawdę tego chcesz? / gleam.of.hope
|
|
 |
bo kiedyś trzeba wbiec do pokoju z trzaskiem drzwi. zrzucic z nóg ukochane conversy. nie martwić się o rozpływający się, wcześniej tak starannie wykonany, makijaż. rozpuscić misternie ułożone włosy. zrzucić cos, stłuc, żeby dać upust złości. potem spojrzeć w lustro by po chwili spostrzec, że z tymi czerwonymi oczami, rozmazanym make-upem, okropną fryzurą, w końcu jesteś sobą. piękną i niesamowitą osobą. nawet bez Niego / gleam.of.hope
|
|
 |
- na dzisiejszej lekcji porozmawiamy o emocjach. Proszę, moze ty S. wymień nam jakie znasz emocje - nienawiść, ból, rozczarowanie, gniew.. - czemu same negatywne przykłady? a gdzie miłość , radość.. - chwila. zapytała mnie pani o emocje które znam JA. nie jakie istnieja ogólnie / gleam.of.hope
|
|
 |
- przyszedł do szkoły. po dwóch miesiącach od .. tej rozmowy - i co? - patrzył na mnie. patrzył i patrzył. - i co dalej - nic. co mógł zrobić? - przecież wie że go kochałaś. Mógł sie chociaż odezwać. - Po tym co mi zrobił? Po co? Żebym go opluła? / gleam.of.hope
|
|
 |
-ejj no, przecież ty go już nie kochasz - wiem, że nie. ale kiedy wczoraj przyszedł do szkoły po tej swojej dopalaczowej aferze, po tym chlaniu, po tej bójce, z podbitym okiem i spuchnietą twarzą, wtedy... - nie! nie kończ! - wtedy podziekowałam sobie, że z nim nie byłam. trochę mu też współczułam. ale tylko trochę / gleam.of.hope
|
|
|
|