 |
Ciężar myśli mnie przygniata, wolno zapadam się w łóżko.
Ledwo widzę na oczy, choć nadal nie mogę usnąć.
|
|
 |
Nie mogę siebie znieść, a co dopiero ludzi.
|
|
 |
Wróć, na jeden dzień, na jeden moment, wieczór. Niech chociaż przez moment będę szczęśliwa i poczuje to co czułam juz wcześniej. Nie chce słów, romantycznych wieczorów i spacerów, chce żebyś patrzył na mnie tak jak kiedyś, żebyś rzucił mną o ścianę, powiedział najgorsze słowa, nazwał mmie swoją dziwka, cgce widzieć w twoich oczach jak bardzo chcesz, że kochasz, że czujesz to co ja. Bądź dla mnie chamem, raz, ostatni, przytul łamiąc kości i ciągnij za włosy, patrz jak kiedyś z uśmiechem na ustach, ufaj i sprawdź czy naprawdę za tym nie tesknisz..
|
|
 |
Bolalo, boli i chyba będzie tak już zawsze, zawsze będziesz kimś kim wolałabym żebyś nie był, nie będziesz nigdy mój bo chyba mawet nigdy nie byłeś, zabrales pewna część bez której szczęśliwa być nie mogę, najgorsze jest jednak to ze rozpaczliwie próbuje ci ja zabrać, nie mogę jednak tego zrobić bo juz jej nie masz, powiedz tylko gdzie ja zostawiles, pójdę poszukam, zabiorę bo bez niej jestem nikim, tak samo jak jestem nikim bez ciebie P.
|
|
 |
Kim bym nie był, sunę ponad nieboskłonem za życia.
Możesz potępić mnie za zbytni cynizm, za lekkoduszność.
Ale jeśli mnie nie poznasz, nie mów o mnie ludziom.
|
|
 |
Mieć spokój ducha, bez pigułki na sen.
Mieć tą tarczę przed oczyma, skrzydła i hełm.
Móc polecieć jak Ikar, zapominając co to stres.
I przy upadku słyszeć szepty..
|
|
 |
Łączy nas przeszłość, dziś i jutro. I miłość do liter kiedy nie możemy usnąć.
|
|
 |
Kochanie, jestem głodny życia i spragniony wyzwań.
|
|
 |
Chcieli mnie wrzucić w jedną z tysiąca szuflad. Wczoraj przepędzali, dziś mi mówią "do jutra".
|
|
 |
Zobaczysz zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
Jestem jednym z tych co dobrze śpi,choć nie ma po co wstawać.
|
|
 |
To może zabrzmieć jak banał, ale kiedy czujesz się piękna i silna w środku, to widać na zewnątrz.
|
|
|
|