głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika windfall

grunt  że jesteś szczęśliwy. najważniejsze  że mogę patrzeć na Twój niebiański uśmiech bez wyrzutów sumienia. nie ważne  że dzielisz się tym szczęściem z kimś innym  kimś kto jest jego powodem. najważniejsze  że czujesz jak bardzo kochasz. nie ważne  że nie mnie. to komuś innemu co dzień powtarzasz jak kochasz. jak szczęśliwie. bo dla mnie Twoje szczęście jest istotniejsze od własnego. jaki z tego wniosek? kocham Cię.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

grunt, że jesteś szczęśliwy. najważniejsze, że mogę patrzeć na Twój niebiański uśmiech bez wyrzutów sumienia. nie ważne, że dzielisz się tym szczęściem z kimś innym, kimś kto jest jego powodem. najważniejsze, że czujesz jak bardzo kochasz. nie ważne, że nie mnie. to komuś innemu co dzień powtarzasz jak kochasz. jak szczęśliwie. bo dla mnie Twoje szczęście jest istotniejsze od własnego. jaki z tego wniosek? kocham Cię.

nie chcę marzyć. bo wiem  że w końcu nadejdzie moment  kiedy ktoś szturchnie mnie  a ja wrócę do szarej rzeczywistości. i po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z problemami  uświadamiając sobie  że marzenia się nie spełniają. pozwalają oderwać się od wszystkiego co nie idzie po naszej myśli. pozwalają nam na przeniesienie się w lepszy świat z którego prędzej czy później i tak musimy wrócić. nigdy nie uda nam się urzeczywistnić wyobraźni  ani oszukać podświadomości.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

nie chcę marzyć. bo wiem, że w końcu nadejdzie moment, kiedy ktoś szturchnie mnie, a ja wrócę do szarej rzeczywistości. i po raz kolejny będę musiała zmierzyć się z problemami, uświadamiając sobie, że marzenia się nie spełniają. pozwalają oderwać się od wszystkiego co nie idzie po naszej myśli. pozwalają nam na przeniesienie się w lepszy świat z którego prędzej czy później i tak musimy wrócić. nigdy nie uda nam się urzeczywistnić wyobraźni, ani oszukać podświadomości.

jestem absurdalną prostytutką w tym irracjonalnym burdelu.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

jestem absurdalną prostytutką w tym irracjonalnym burdelu.

czucie się nijaką  zbędną  niczyją  żyjącą tylko po to  aby zużywać powietrze  nie daje powodów nawet do mimowolnego uśmiechu.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

czucie się nijaką, zbędną, niczyją, żyjącą tylko po to, aby zużywać powietrze, nie daje powodów nawet do mimowolnego uśmiechu.

beztrosko patrzę na Ciebie  jak kilkuletnie dziecko zapatrzone w obrazek. napawam się Twoim widokiem  a podświadomość tylko mi cicho uświadamia  że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. wybacz moje irracjonalne łzy  które stają mi w oczach na Twój widok. świadomość  że jesteś tak blisko  a jednak tak daleko nie daje za wygraną.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

beztrosko patrzę na Ciebie, jak kilkuletnie dziecko zapatrzone w obrazek. napawam się Twoim widokiem, a podświadomość tylko mi cicho uświadamia, że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. wybacz moje irracjonalne łzy, które stają mi w oczach na Twój widok. świadomość, że jesteś tak blisko, a jednak tak daleko nie daje za wygraną.

będę nieśmiało stąpać po tym niepewnym gruncie  zwanym ziemią. ze złudną nadzieją  że kiedyś poczuję szczęście rozrywające moje wnętrze  doszczętnie.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

będę nieśmiało stąpać po tym niepewnym gruncie, zwanym ziemią. ze złudną nadzieją, że kiedyś poczuję szczęście rozrywające moje wnętrze, doszczętnie.

mam dość ironicznego śmiechu za każdym razem  gdy przyznaję się do miłości. koniec z odczuwaniem jakichkolwiek uczuć. moje serce  zostaje dzisiaj oficjalnie usunięte z mojej klatki piersiowej.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

mam dość ironicznego śmiechu za każdym razem, gdy przyznaję się do miłości. koniec z odczuwaniem jakichkolwiek uczuć. moje serce, zostaje dzisiaj oficjalnie usunięte z mojej klatki piersiowej.

przeżyknijmy sobie po raz 100tny  że już więcej siebie nie opuścimy.

adieu dodano: 15 kwietnia 2010

przeżyknijmy sobie po raz 100tny, że już więcej siebie nie opuścimy.

była równo czwarta nad ranem  kiedy zerwała się z łóżka i poszła do pamiętnego parku. nie zważając na deszcz  ściągnęła szpilki i zaczęła boso spacerować po trawie. to nie była zwykła trawa. symbolizowała jej szczęście. to właśnie na niej  leżała wraz z Nim  pamiętnego wieczoru. właśnie na niej  zarzekał się jak bardzo kocha. przysięgał  że nigdy nie przestanie. fakt  że samotnie napawała się zapachem zieleni  świadczył o tym  że nie dotrzymał obietnicy.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

była równo czwarta nad ranem, kiedy zerwała się z łóżka i poszła do pamiętnego parku. nie zważając na deszcz, ściągnęła szpilki i zaczęła boso spacerować po trawie. to nie była zwykła trawa. symbolizowała jej szczęście. to właśnie na niej, leżała wraz z Nim, pamiętnego wieczoru. właśnie na niej, zarzekał się jak bardzo kocha. przysięgał, że nigdy nie przestanie. fakt, że samotnie napawała się zapachem zieleni, świadczył o tym, że nie dotrzymał obietnicy.

moje imię  bezszelestnie padające z jego ust  daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

moje imię, bezszelestnie padające z jego ust, daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

dzisiaj zrozumiałam  że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza  niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

dzisiaj zrozumiałam, że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza, niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności.

czuję się jak pusta  bezwartościowa egoistka  gdy łzy stają mi w oczach widząc jaki jesteś szczęśliwy.   szczęśliwy z inną.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

czuję się jak pusta, bezwartościowa egoistka, gdy łzy stają mi w oczach widząc jaki jesteś szczęśliwy. szczęśliwy z inną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć