 |
Mówisz jaki jestem, a nic nie wiesz o mnie. Nie wiesz o czym chce zapomnieć w jakiej jestem formie.
|
|
 |
Palę za sobą mosty - nie wiem czy to dobrze. Palę za sobą mosty - nie wiem czy to mądrze,
ale nie chce mi się z niektórymi gadać. Ich sprawa ich bałagan w ich układach - odpadam!
|
|
 |
Był koleżka, za którego mogłem skoczyć w ogień. Myślałem, że on też by za mnie skoczył w ogień, ale coś mu odjebało i kurwa myśli że jest Bogiem.
|
|
 |
Something that we'd die for it's our curse. Don't cry about it.
|
|
 |
"kochanie został Ci jeszcze miesiąc, szalej"
|
|
 |
chyba byłam kiedyś zakochana, tak mi się wydawało. Nie znałam go zbyt dobrze, a kochałam jedynie to jak o nim mówili, że jest fajnym chłopakiem, wyidealizowałam go sobie i żyłam tak kilka lat.. męczyłam się, cierpiałam bo wierzyłam, że jest ideałem i drugiego takiego nie spotkam. a teraz co? wiem, że się pomyliłam. poznałam kogoś, kogo nie muszę idealizować, nie muszę sobie tworzyć jaki jest, nie muszę nic wymyślać, sama nie muszę się zmieniać. jest idealnie.
|
|
 |
"nie musisz nic robić. wystarczy, że jesteś." kocham go
|
|
 |
a ja już planuje święta, twoje urodziny, kolejne wakacje. wszystko z Tobą, na zawsze.
|
|
 |
najlepsze co mi się przytrafiło jest tak daleko ode mnie. jak żyć?
|
|
 |
Wtedy można wierzyć, jak się przeżyło coś pięknego. Jakąś chociaż jedną chwilkę. To potem człowiek goni i goni, jeszcze raz chce złapać za rękę. A tak? Tak nie za czym. I wtedy chce człowiek tylko uciec... I jedno wie, że nie ma dokąd i nie ma po co. A najgorsze, że nie ma za czym. — Marek Hłasko
|
|
 |
Dobre słowo czasem trudniej znaleźć w życiu jak pięćdziesiąt złotych na ulicy. — Marek Hłasko
|
|
 |
Gdzieś pomiędzy kolejnym kieliszkiem wódki, wspominam Ciebie. Chciałabym widzieć w twoich oczach, zamiast obrazu tamtej dziewczyny siebie. Brak rozwiązania, które jest rozwiązaniem. Choć jedyne co dzisiaj myślę, to to, że nie długo stąd zniknę.
|
|
|
|