 |
uciekałam przed nią, broniłam się jak tylko mogłam, zapierałam nogami i rękoma. wystarczyło mi na całe życie zdrad, kłamstw, które ze sobą niosła. gdy pukała do drzwi, zamykałam je na kolejne zamki, lecz pewnego dnia przegryzła je wszystkie, pocałowała mnie w czoło i wyszeptała - "wróciłam, by być w Twoim sercu w odrobinę inny sposób". cholerna, uparta miłość.
|
|
 |
stokroć wolałabym zwykłe 'spierdalaj' niż zabawę w 'zostańmy przyjaciółmi'.
|
|
 |
nawet jeżeli stałabym na skraju ogromnej przepaści. i zadzwoniła do Ciebie. i powiedziała z drżącym głosem oraz palpitacjami serca, że skoczę, Ty nie zrobiłbyś nic. po prostu słuchałbyś jak łkam, aż do momentu, kiedy na 'jesteś?' odpowiedziałaby Ci cisza.
|
|
 |
-dziękuję ci -za co? -za to, że uświadomiłeś mi, jak wielka może być miłość, i jak szybko może przeistoczyć się w nienawiść.
|
|
 |
mówisz, że fajnie jest być samotnym? bo wszystko można? bo są same tego plusy? to znajdź plusy tej pieprzonej samotności, tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić, a nie możesz. kiedy po prostu chcesz się z kimś gdzieś przejść, a wiesz, że jedyną osobą jaka może ci towarzyszyć jest twój pies. znajdź plusy, tego, kiedy obsesyjnie szukam Go wśród tłumu, doskonale wiedząc, że i tak na mnie nigdy nie spojrzy. no proszę, znajdź!
|
|
 |
a kiedy usunęłam go z pamięci.. wrócił z tak pięknym uśmiechem.. wrócił by prosić o wybaczenie.. wrócił by błagać o to, by mógł znów być w mej pamięci.. wrócił - bo twierdził że mnie kocha.
|
|
 |
Droga NADZIEJO, z przykrością zawiadamiam, że z dniem dzisiejszym rezygnuję z twoich usług. Mimo twej szczerej chęci pomocy i ogromnej determinacji -poległyśmy. Dziękuję za współpracę i zaangażowanie.
|
|
 |
-Ej Księżniczko. Co jest? -Nic. Wyjebali mnie tylko z własnej bajki.
|
|
 |
przecież ja już mam na Ciebie wyj.bane. tylko mnie szlag trafia jak rozmawiam z Twoją ex i zaczyna nawijać o Tobie, tylko dalej myślę o Tobie... tylko kur.wa już tego nie ogarniam.
|
|
 |
Jeśli znajdziesz kiedyś czas i będziesz miał wolną chwilę, to przypomnij sobie, że istniała w twoim życiu taka jedna, która oddałaby wszystko za choć odrobinę uczucia z Twojej strony. taka, która była w stanie wyrzec się każdej przyjemności, aby choć przez chwilę móc być blisko Ciebie. i przypadkiem nie zapomnij, jak wierutnie kłamałeś jej prosto w oczy, zapewniając o swoich pseudo uczuciach.
|
|
 |
Pamiętam, gdy tamtego dnia, czułam jak serce rozłamuje mi się z każdą chwilą na jeszcze drobniejsze cząsteczki. tak, to było właśnie tamto popołudnie, kiedy moje życie stałą się zwykłą, pustą egzystencją nie posiadającą żadnego głębszego sensu. to wtedy odszedł, pozostawiając mnie tak kruchą i bezbronną, z wszystkimi problemami. z uczuciem, które zarówno potrafi potwornie uszczęśliwić, ale i również zniszczyć. doszczętnie wykończyć.
|
|
 |
Słuchając tej jednej piosenki wracały wszystkie wspomnienia, łzy same napływały jej do oczu. Nie mogła pojąć dlaczego ciągle jej słucha, skoro sprawia jej tyle bólu. Może po prostu wolała cierpieć, niż sprawić by wspomnienia już nie wróciły.../alee_urwal
|
|
|
|