 |
Kłamstwo od prawdy nie różni się niczym, prócz tego, że nią nie jest.
|
|
 |
i gdybym rzeczywiście była na tyle mściwą za jaką mnie uważasz to właśnie podałabym Cię do sądu, zarzucając Ci; porwanie, zniewolenie, wykorzystanie i pozostawienie trwałych uszczerbków. wszystko względem mojego serca.
|
|
 |
a ona po tylu przejściach nadal była tak samo słaba, może nawet teraz jeszcze bardziej niz wcześniej. po prostu potrzebowała kogoś kto będzie ją chronił, przed jej kolosalną naiwnością. kogoś kto uderzy ją w twarz, gdy będzie znów chciała zaufać temu skurwielowi. kogoś kto pociągnie ja za rekę, gdy znów będzie chciała do niego biec. kogoś kto przypomni jej słowo 'koniec' wypowiedziane z jego ust, za każdym razem, gdy bedzie chciała mu przebaczyć.
|
|
 |
-Zrobię Ci herbatę. Jakiego smaku?
-Jego ust. Delikatnych i ciepłych. Albo nie! Jego dłoni. Miękkich jak jedwab. A masz może smak jego miłości?
|
|
 |
i tak znów Ci złamie serce, nie staraj się mu zaimponować, takich jak ty ma tysiące.
|
|
 |
"Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur,
jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy."
|
|
 |
Wiem, że mnie kochasz. Tą rozhisteryzowaną romantyczkę, która nie uznaje czegoś takiego jak ,, ;* ". Ona woli romantyczny spacer brzegiem morza nocą, upojne pocałunki, kolacje przy zachodzie słońca. Lubi, gdy śpiewasz Jej ulubioną piosenkę pod balkonem. Ona wtedy czuje się jak ta Szekspirowska Dżuliet... Lubi, gdy błądzisz opuszkami po jej ciele. Gdy przynosisz jej ukochane nemezje. A z Tego wszystkiego najbardziej lubi kochać i być kochaną."
|
|
 |
Ja nie słucham już Mozarta, by nie kołatało w piersiach,
nie sączę dobrego wina, by się nie rozmarzyć,
nie odkurzam tomów poezji, by się w niej nie utopić,
nocą nie otwieram okna, by nie uciec…
i nie chcę takich książek, które tak mocno dotykają.
|
|
 |
-Jesteś cholerną szczęściarą, że GO masz
- Czy ja wiem...
- Ja bym wiedziała…
|
|
 |
Ludzie zawsze pytają mnie 'Czy ty kiedykolwiek byłaś zakochana?',
a ja odpowiadam im 'Tak, ale to nie było wystarczająco dobre dla niego.'
|
|
 |
jeżeli mogłabym mieć do Ciebie jedną prośbę, nie prosiłabym o to byś mnie pokochał czy próbował zrozumieć moje uczucia. poprosiłabym o to byś mnie nie zapomniał do końca życia.
|
|
 |
Mówię to co chcesz usłyszeć i robię to dla ciebie
|
|
|
|