głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wildchildx3

Nothing happens without a reason

pomianocha dodano: 5 luty 2014

Nothing happens without a reason

Nie musimy się nigdzie spieszyć  po prostu przyjdź tu i powiedz  że chciałbyś mnie kiedyś pokochać.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

Nie musimy się nigdzie spieszyć, po prostu przyjdź tu i powiedz, że chciałbyś mnie kiedyś pokochać.

Mówił mi wszystko. Wszystko oprócz prawdy.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

Mówił mi wszystko. Wszystko oprócz prawdy.

tłumaczyć się przed nikim nie muszę. idę ze środkowym palcem uniesionym w górze.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

tłumaczyć się przed nikim nie muszę. idę ze środkowym palcem uniesionym w górze.

Masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić  choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

Masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.

Jak kolec róży rodzę się  żeby zranić  to co mogło nas cieszyć pozostało za nami.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

Jak kolec róży rodzę się, żeby zranić to co mogło nas cieszyć pozostało za nami.

jestem Jego słońcem  nie ma mnie przy Nim w noc  lecz On dobrze wie  że gdzieś tam jednak jestem  i każdego następnego ranka będę świeciła wyłącznie dla Niego

pomianocha dodano: 5 luty 2014

jestem Jego słońcem, nie ma mnie przy Nim w noc, lecz On dobrze wie, że gdzieś tam jednak jestem, i każdego następnego ranka będę świeciła wyłącznie dla Niego

szlugi na przerwach   to dziś prawie przedmiot szkolny.

pomianocha dodano: 5 luty 2014

szlugi na przerwach - to dziś prawie przedmiot szkolny.

Desperacko znajdujemy ukojenie nawet w największych koszmarach.  kid.from.yesterday

kid.from.yesterday dodano: 4 luty 2014

Desperacko znajdujemy ukojenie nawet w największych koszmarach. |kid.from.yesterday

Czekamy na coś  co zdaje się  nigdy nie przyjdzie. Właśnie wtedy gdy jesteśmy sami. Nie ma obok kogoś  kto ogrzeje nas swoim ciałem i sprawi  że wszystkie problemy przestaną istnieć. Otula nas nicość. Kołysze do snu i całuje powieki na dobranoc  a następnie jest u naszego boku całą noc podsuwając do naszej świadomości obrazy  z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić  lecz nam to zupełnie nie przeszkadza. Z czasem uosabiamy ją sobie i staramy się pokochać jak kogoś bliskiego. Siostro  uzależniasz nas od siebie już od pierwszej nocy. kid.from.yesterday

kid.from.yesterday dodano: 4 luty 2014

Czekamy na coś, co zdaje się, nigdy nie przyjdzie. Właśnie wtedy gdy jesteśmy sami. Nie ma obok kogoś, kto ogrzeje nas swoim ciałem i sprawi, że wszystkie problemy przestaną istnieć. Otula nas nicość. Kołysze do snu i całuje powieki na dobranoc, a następnie jest u naszego boku całą noc podsuwając do naszej świadomości obrazy, z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić, lecz nam to zupełnie nie przeszkadza. Z czasem uosabiamy ją sobie i staramy się pokochać jak kogoś bliskiego. Siostro, uzależniasz nas od siebie już od pierwszej nocy.|kid.from.yesterday

cześć. pamiętasz mnie? kiedyś byłeś moim przyjacielem.. o przypomniałeś sobie  świetnie. czemu nic nie mówisz? ha  no w sumie się nie dziwię  bo pewnie nawet nie wiesz  co mógłbyś teraz powiedzieć. wiesz  czasem tęsknie  za tym co było kiedyś. za tym jak wypijaliśmy w kilka osób wódke na kamionce  albo skarpie. za tym jak spędzaliśmy wolny czas na mieście. za całą naszą ekipą. zawsze byłam jedyną dziewczyną w towarzystwie i siedmiu  czy czasem wiecej  chłopaków. tęsknie troche za tym  jak mówiliście  że jestem głupia i naiwna  po czym dostawałam flasze. tęsknie za czasami kiedy całą ekipą potrafiliśmy siedziec noce i dnie na plaży. tęsknie za Tobą  he  mój przyjacielu. a teraz nie ma już prawie nikogo. pare osób się wyłamało  kilku obiło sobie ryje  reszta powoli gdzieś zniknęła i wszytskie obietnice o przyjaźni poszły na śmietnik. serio  czasem tęsknie za nami z kilku lat wstecz.  bm

beautymetafora dodano: 2 luty 2014

cześć. pamiętasz mnie? kiedyś byłeś moim przyjacielem.. o przypomniałeś sobie, świetnie. czemu nic nie mówisz? ha, no w sumie się nie dziwię, bo pewnie nawet nie wiesz, co mógłbyś teraz powiedzieć. wiesz, czasem tęsknie, za tym co było kiedyś. za tym jak wypijaliśmy w kilka osób wódke na kamionce, albo skarpie. za tym jak spędzaliśmy wolny czas na mieście. za całą naszą ekipą. zawsze byłam jedyną dziewczyną w towarzystwie i siedmiu, czy czasem wiecej, chłopaków. tęsknie troche za tym, jak mówiliście, że jestem głupia i naiwna, po czym dostawałam flasze. tęsknie za czasami kiedy całą ekipą potrafiliśmy siedziec noce i dnie na plaży. tęsknie za Tobą, he, mój przyjacielu. a teraz nie ma już prawie nikogo. pare osób się wyłamało, kilku obiło sobie ryje, reszta powoli gdzieś zniknęła i wszytskie obietnice o przyjaźni poszły na śmietnik. serio, czasem tęsknie za nami z kilku lat wstecz. /bm

co mam Ci powiedzieć? jest cholernie źle. natłok myśli i uczuć. chęć zrobienia czegoś  czegokolwiek i świadomość  że i tak co bym nie zrobiła  nie będzie miało to sensu. bo już nic nie ma sensu. bo się męczę. męczę się będąc z kimś i kiedy jestem sama. męczy mnie ten niekontrolowany i nie do opanowania potok łez. boli mnie każdy dzień i coraz częściej nieprzespane noce. coś cholernie  bez skrupułów mnie rani  tak do cna  szpiku kości.. i nie wiem co to jest. chciałabym  żeby ktoś mnie przytulił  przyjaciel czy przyjaciółka  ale ich jest znów coraz mniej. czuję się jak dziecko  zagubione i totalnie bezsilne  a w dodatku wciąż dostające kopa w dupe od losu. jest źle  chociaż na prawdę nie wiem dlaczego. jestem milionem kawałków  które właśnie rozrzuca po ziemi wiatr. jestem przerażona. każda komórka mojego ciała jest przesiąknięta smutkiem  ba  nawet czymś więcej niż smutkiem. boję się jutra  boję się następnej minuty  godziny. więc widzisz  jest źle.  bm

beautymetafora dodano: 2 luty 2014

co mam Ci powiedzieć? jest cholernie źle. natłok myśli i uczuć. chęć zrobienia czegoś, czegokolwiek i świadomość, że i tak co bym nie zrobiła, nie będzie miało to sensu. bo już nic nie ma sensu. bo się męczę. męczę się będąc z kimś i kiedy jestem sama. męczy mnie ten niekontrolowany i nie do opanowania potok łez. boli mnie każdy dzień i coraz częściej nieprzespane noce. coś cholernie, bez skrupułów mnie rani, tak do cna, szpiku kości.. i nie wiem co to jest. chciałabym, żeby ktoś mnie przytulił, przyjaciel czy przyjaciółka, ale ich jest znów coraz mniej. czuję się jak dziecko, zagubione i totalnie bezsilne, a w dodatku wciąż dostające kopa w dupe od losu. jest źle, chociaż na prawdę nie wiem dlaczego. jestem milionem kawałków, które właśnie rozrzuca po ziemi wiatr. jestem przerażona. każda komórka mojego ciała jest przesiąknięta smutkiem, ba, nawet czymś więcej niż smutkiem. boję się jutra, boję się następnej minuty, godziny. więc widzisz, jest źle. /bm

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć