 |
Dusza umarła. Zostało zimne ciało.
|
|
 |
Wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć.
|
|
 |
Ja i ty, czyli ludzie po przejściach. Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko te, z których za szybko rezygnujemy.
|
|
 |
"Ja czasami przy Tobie czuję się jak niemowa, bo w słowniku nie ma takich pięknych słów, żeby Cię zdefiniować."
|
|
 |
Twoje życie może być kolorowym snem, jeżeli powiesz sobie - naprawdę tego chcę.
|
|
 |
Zabierasz mi oddech, zamiast dawać. Gasisz nadzieje, zamiast pomóc ją rozpalać. Rozmieniasz się na drobne, zamiast silniejszą się stawać. Potrzebuję prawdziwej miłości, co wskrzesi mnie...
|
|
 |
Potrzebuje przyjaciela, ale wszystkim czego naprawdę chcę jesteś Ty.
|
|
 |
Prawda zrani każdego, kłamstwo nie pomoże w rozwiązaniu sytuacji.
|
|
 |
Oficjalnie miała narzeczonego, dyplom w kieszeni i świetlaną przyszłość, a nieoficjalnie powiększającą się z dnia na dzień bliznę w sercu.
|
|
 |
Któregoś razu, stojąc naga przy otwartym oknie, zdała sobie sprawę, że z wypatrywania znaków jego obecności o trzeciej nad ranem i rozczarowania, którego doznaje przy tym za każdym razem, zrobiła sobie jakiś nocny masochistyczny ceremoniał. Że ta utrzymująca się bezsenność to nie żadne termiczne nieprzystosowanie do upałów na wyspie Hvar. Że to coś znacznie poważniejszego.
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jakie to palące uczucie. Jak to jest, kiedy słuchasz mężczyzny i wydaje Ci się, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli jak z szuflady. Włącza muzykę i to jest właśnie to, co chciałaś usłyszeć. Wlewa do kieliszka wino i to jest właśnie to wino, na jakie miałaś ochotę. Idzie zmienić koszulę i wraca w koszuli, o jakiej marzyłaś, żeby miał na sobie... A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz, z tym, co słyszysz.
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas, przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś, daj mi usłyszeć swój głos, a potem wyciągnij dłoń, a ja położę Ci na niej swoje serce, a Ty je zabierz, dbaj o nie, nie pozwól mu zgłodnieć, nabawić się chorób, udusić, kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego, że jesteś ostatnią osobą, która je zdobywa.
|
|
|
|