 |
|
ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz .
|
|
 |
najgorzej kiedy uświadamiasz sobie, że to wszystko jednym wielkim żartem. a ty dla niego nigdy nic nie znaczyłaś, byłaś tylko eksperymentem nic nie wartym w jego życiu. dałaś się tylko nabrać na marne obietnice i to że Cię kocha. przecież żyje się kurwa dalej i nie warto się przejmować, prawda? II whistle
|
|
 |
|
Uwielbiam patrzeć jak zasypia,jak obiecuje,że tylko na chwilkę,dosłownie pięć minutek,a po chwili zawinięty w koc,mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen,mówi,że kocha i nie zostawi,że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze - mówi,że on wie,że oddałabym za niego życie,on jest tego pewien,bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi,że to przez mój głos,że niby ja mówię do siebie,ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową,by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku,czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje,aż to połączenie zaczyna iskrzyć,i wydawało mi się,że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami,ale nie,on też to widział,dostrzegł,że kocham go tu i teraz,jutro,po jutrze,i do końca życia,w samochodzie,na kanapie,i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość.[yezoo]
|
|
 |
Nie mogę patrzeć na swoje odbicie w lustrze. Widzę w nim pustkę, totalne ścierwo. A powinnam widzieć osobę która miała dawać sobie ze wszystkim radę, miałam widzieć odważną dziewczynę./disparais
|
|
 |
|
dla niej miłość to nie czerwone róże, kolacje przy świecach, romantyczne słowa, prezenty, trzymanie się za rękę, bezsenne noce, pocałunki na pokaz .. ona nie potrzebuje tego wszystkiego . potrzebuje tylko poczucia bezpieczeństwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewności, że może powiedzieć wszystko, a nie zostanie to źle odebrane, że zawsze czekają na nią jego ramiona, cokolwiek się stanie . potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegoś taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami .
|
|
 |
On tak nagle. Ten sms, że nie zasługuje na mnie, że to wszystko za szybko, że sam nie wie czego chce, że przeprasza. Chcę tylko,żeby było dobrze. Obudź się księżniczko, nigdy nie będzie./disparais
|
|
 |
Po prostu tu zostań. Bądź ze mną, tak jak robiłeś to zawsze i już nie odchodź. Nie zostawiaj mnie tu samej ani na sekundę, bo w tym świecie bez ciebie nawet każdy oddech jest czymś, co przynosi ból. Nie wystawiaj mnie na kolejne próby tego, czy bez ciebie wytrzymam, jeśli już teraz dobrze wiesz, jak jest mi ciężko w każdym momencie, w którym nie ma cię obok mojego serca. Nie każ mi, proszę, ciągle umierać, bo tak właśnie się czuję za każdym razem, kiedy nie mogę z tobą być. Przypomnij sobie jak to jest, kiedy ciągle jesteśmy obok siebie, niezależnie od tego jak bardzo potrafimy się uśmiechać, albo jak szybko świat wali nam się w rękach. To właśnie w sobie znajdujemy siłę na przetrwanie wszystkiego. Zawsze obok siebie, bez względu na przeszkody, które nigdy nie umiały nas zniszczyć, bo my razem jesteśmy niezniszczalni, pamiętasz? Nie dajmy się zabić, dobrze? Proszę, bądźmy tacy jak zawsze. Przecież razem możemy wszystko. Tylko bądź. Po prostu tu zostań. /dontforgot
|
|
 |
Ludzie mówią różne rzeczy o miłości. Zamykają oczy i starają się nie zapominać o oddechu, kiedy opowiadają o każdym pięknie, jakie ich spotyka. Czasem uśmiechają się przy tym pełnym ciepła uśmiechem i wtedy dokładnie widać wypisane na ich twarzach przeróżne marzenia odnośnie tego uczucia. Można też spotkać tych, którzy wtedy dyskretnie ocierają policzki rękawami, by nikt nie zobaczył jak płaczą. Ale ja widzę. Każdą tę łzę, każdą drzazgę wbitą w ich duszę. Każdą ranę na sercu zadaną czasem nawet tylko słowami. Każdy uśmiech ukrywający w sobie tyle smutku, że można by przez niego umrzeć. Widzę to wszystko, bo patrząc na nich, widzę jakby swoje lustrzane odbicie. Widzę w każdym z nich drobny kawałek siebie. /dontforgot
|
|
 |
Jeszcze nie słyszałam, aby historia w której dziewczynie zależało bardziej, skończyła się dobrze. / napisana
|
|
 |
|
Czasami to wszystko zaczyna przytłaczać. Uciska na serce, płuca, mózg. I wybuchamy. W formie łez lub krzyku. Wyrzucamy te złe emocje, oczyszczamy się z nich. Chcemy zacząć od nowa. Zaczerpnąć powietrza i uwierzyć, że tym razem damy radę. Ale to niemożliwe. Znów przegramy, przygnieceni stertą problemów, których nie potrafimy rozwiązać. Nawet nie zawalczymy, nie staniemy na linii startu, nie weźmiemy udziału w walce o nasze życie, nie wygramy. Jesteśmy zbyt słabi. [ yezoo ]
|
|
 |
Właśnie teraz wracam do chwili, w której moje serce zaczynało bić. Do momentu, który pozwolił mi zrozumieć jak ważny jesteś w moim życiu. Już wiem, że dokładnie tu jest moje miejsce. Między wschodem i zachodem rozpiętości twoich ramion. Północą przeszywających mnie miłością oczu i południem ogrzewających mnie w nocy stóp. Właśnie teraz, leżąc na zimnej, kuchennej podłodze opowiadasz mi jaki był świat, kiedy mnie nie znałeś. Ja tylko płaczę. Wylewam z siebie łzy wzruszenia, kiedy po raz kolejny szepcesz mi do ucha kilka drobnych liter, układających się w proste zdanie: 'świat istniał bez ciebie, ale nie ja'. Drżą mi dłonie, a ja nie jestem w stanie stwierdzić czy z powodu zimna, czy szczęścia, które w każdej komórce mojego ciała wywołuje właśnie dreszcze. Jestem ci winna ogromne podziękowania i mam u ciebie dług wdzięczności, za ocalenie mojego życia. Nie, wcale nie chcę spieszyć się z jego spłaceniem. Dobrze wiem, że mam na to resztę życia. /dontforgot
|
|
 |
|
'' I miss you. ''
|
|
|
|