głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiacus2011

W domu pełnym krzyków  agresji  pretensji  złości  ubóstwa  przymusu  znęcania się  przemocy... Myślisz  że u nich jest jeszcze miejsce na miłość?

bezimienni dodano: 22 grudnia 2010

W domu pełnym krzyków, agresji, pretensji, złości, ubóstwa, przymusu, znęcania się, przemocy... Myślisz, że u nich jest jeszcze miejsce na miłość?

Postanowienia noworoczne : 1. Rzucić palenie. 2. Poprawić się w nauce. 3. Nie bluźnić. 4. Znaleźć nowe hobby  którym nie będzie facet . 5. Przestać prostować włosy. 6. Pisać mniej sms'ów.  7. Odkochać się.

bezimienni dodano: 21 grudnia 2010

Postanowienia noworoczne : 1. Rzucić palenie. 2. Poprawić się w nauce. 3. Nie bluźnić. 4. Znaleźć nowe hobby (którym nie będzie facet). 5. Przestać prostować włosy. 6. Pisać mniej sms'ów. 7. Odkochać się.

Ale spoko  2 tabliczki czekolady z dużymi orzechami  kilka opowiadań o chamstwie facetów  feministyczne piosenki  rozmowa z przyjaciółką  nawalanie piłką o ścianę i daję radę.

bezimienni dodano: 21 grudnia 2010

Ale spoko, 2 tabliczki czekolady z dużymi orzechami, kilka opowiadań o chamstwie facetów, feministyczne piosenki, rozmowa z przyjaciółką, nawalanie piłką o ścianę i daję radę.

Nie odpowiadał na moje wiadomości. Nie miałam pojęcia  dlaczego nasz znakomity kontakt  nagle się urwał. Nie wytrzymałam. Poszłam do sklepu  gdzie pracował.    W czym pani pomóc?  Zapytał. Poczekałam  aż reszta klientów wyszła...  W życiu. Uśmiechnąłeś się lekko  mówiąc  ale ja tak nie umiem.   Umiesz .. czemu się nie odzywasz?  Mam swoje powody. Nie dowiedziałam się jakie  mimo prób.   Może to nie prawda?   Nie będę sprawdzał.   Dzięki ! krzyknęłam  obracając się na pięcie. Zamknęłam drzwi z trzaskiem  tym samym zamykając naszą przyjaźń..

bezimienni dodano: 21 grudnia 2010

Nie odpowiadał na moje wiadomości. Nie miałam pojęcia, dlaczego nasz znakomity kontakt, nagle się urwał. Nie wytrzymałam. Poszłam do sklepu, gdzie pracował. - W czym pani pomóc?- Zapytał. Poczekałam, aż reszta klientów wyszła...- W życiu. Uśmiechnąłeś się lekko, mówiąc- ale ja tak nie umiem. - Umiesz .. czemu się nie odzywasz? -Mam swoje powody. Nie dowiedziałam się jakie, mimo prób. - Może to nie prawda? - Nie będę sprawdzał. - Dzięki ! krzyknęłam, obracając się na pięcie. Zamknęłam drzwi z trzaskiem, tym samym zamykając naszą przyjaźń..

  A jakbym z historii  niemca i wf miała 5 to średnia 4 66   chyba się nie znamy?  Marta jestem.   Naraa.    Siema siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki chciałbym się pobujać z tobą w rytmie tej piosenki.   Nie  dzięki.   To nie  foch.   Jak miło.   Mi rufnjesz.   Nie rozmawiaj do mnie  bo ja do Ciebie nie rozmawiam.   Morda w ziemie gryź kamienie.   Morda w deski gryź pineski  smacznego.   Nawzajem i zamknij usta jak do mnie mówisz.   A ty zamknij dupę jak robisz kupę.  Ty też.   Ja zamykam.   Ty nawet nie otwierasz.   Mi też to się podoba.   A komuś jeszcze oprócz Ciebie?   Jakby to mój braciszek powiedział 'odpierdol się'.   Sama se opierdol.   Nie mam co :    To idź se do sex shopu tam będziesz miała do wyboru do koloru.  Byłaś?   Nie a Ty ?   moja inteligentna rozmowa z przyjaciółką :D

bezimienni dodano: 20 grudnia 2010

- A jakbym z historii, niemca i wf miała 5 to średnia 4,66 -chyba się nie znamy? -Marta jestem. - Naraa. - Siema siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki chciałbym się pobujać z tobą w rytmie tej piosenki. - Nie, dzięki. - To nie, foch. - Jak miło. - Mi rufnjesz. - Nie rozmawiaj do mnie, bo ja do Ciebie nie rozmawiam. - Morda w ziemie gryź kamienie. - Morda w deski gryź pineski, smacznego. - Nawzajem i zamknij usta jak do mnie mówisz. - A ty zamknij dupę jak robisz kupę. -Ty też. - Ja zamykam. - Ty nawet nie otwierasz. - Mi też to się podoba. - A komuś jeszcze oprócz Ciebie? - Jakby to mój braciszek powiedział 'odpierdol się'. - Sama se opierdol. - Nie mam co :( - To idź se do sex shopu tam będziesz miała do wyboru do koloru.- Byłaś? - Nie a Ty ? / moja inteligentna rozmowa z przyjaciółką :D

Skacząc po łóżku z dezodorantem w ręce  tuszem rozmazanym po całej twarzy  brudnej od czekolady  pełna kofeiny  wyłam ' last christmas I give you my heart   kurwa! ' .

bezimienni dodano: 20 grudnia 2010

Skacząc po łóżku z dezodorantem w ręce, tuszem rozmazanym po całej twarzy, brudnej od czekolady, pełna kofeiny, wyłam ' last christmas I give you my heart , kurwa! ' .

I dzięki Tobie miałam 86 mokrych rzęs ze śmiechu.   net.

bezimienni dodano: 20 grudnia 2010

I dzięki Tobie miałam 86 mokrych rzęs ze śmiechu. / net.

Gdybym się nie bała  przyszłabym do Twojego domu. Spytałabym Twojego brata czy jesteś w domu  a kiedy być już wyszedł  pocałowałabym Cię. delikatnie  potem mocno. Przytuliłabym się do Ciebie na tyle mocno  byś nie mógł się wyrwać i na tyle szybko  byś nie zdążył pomyśleć  co robić. Potem szepnęłabym cicho kocham Cię.. i odbiegła. Pobiegłbyś za mną?

bezimienni dodano: 20 grudnia 2010

Gdybym się nie bała, przyszłabym do Twojego domu. Spytałabym Twojego brata czy jesteś w domu, a kiedy być już wyszedł, pocałowałabym Cię. delikatnie, potem mocno. Przytuliłabym się do Ciebie na tyle mocno, byś nie mógł się wyrwać i na tyle szybko, byś nie zdążył pomyśleć, co robić. Potem szepnęłabym cicho kocham Cię.. i odbiegła. Pobiegłbyś za mną?

Siedząc przez telewizorem  w którym oglądam od pięciu godzin komedie romantyczne  jedząc trzecią już tabliczkę czekolady  drąc stare  wspólne zdjęcia  tęsknię.

bezimienni dodano: 20 grudnia 2010

Siedząc przez telewizorem, w którym oglądam od pięciu godzin komedie romantyczne, jedząc trzecią już tabliczkę czekolady, drąc stare, wspólne zdjęcia, tęsknię.

Szłam do domu  klnąc na padający śnieg i śliskie drogi  przez które już trzykrotnie zmieniałam buty. Poszły kolejne.   Cholera jasna!   no i po co było zakładać buty na obcasie  jak jest ślisko  jaka ja jestem głupia! Wkurzyłam się  usiadłam na śniegu  otworzyłam plecak  szukając w nim szkolnych butów  które jak zwykle były na jego dnie. Nagle usłyszałam skrzypienie śniegu tuż za mną. Odwróciłam głowę. Co on tu robi ? pomyślałam.   Malutka  znowu buty?  Y  tak. Kurcze  co to było? Nie było go pół roku. Zdążyłam o nim zapomnieć  a on nagle się pojawił. Wziął mnie na barana  mimo  że mogłam iść sama  w drugich butach.   Przecież ja ważę tonę !   Nie wierzysz w moją siłę?   śmiał się. Kiedy zrobił sobie postój postanowiliśmy  że wyćwiczy mnie tak  że za rok mu się odwdzięczę. Kochałam go  zawsze.

bezimienni dodano: 19 grudnia 2010

Szłam do domu, klnąc na padający śnieg i śliskie drogi, przez które już trzykrotnie zmieniałam buty. Poszły kolejne. - Cholera jasna! - no i po co było zakładać buty na obcasie, jak jest ślisko, jaka ja jestem głupia! Wkurzyłam się, usiadłam na śniegu, otworzyłam plecak, szukając w nim szkolnych butów, które jak zwykle były na jego dnie. Nagle usłyszałam skrzypienie śniegu tuż za mną. Odwróciłam głowę. Co on tu robi ? pomyślałam. - Malutka, znowu buty? -Y, tak. Kurcze, co to było? Nie było go pół roku. Zdążyłam o nim zapomnieć, a on nagle się pojawił. Wziął mnie na barana, mimo, że mogłam iść sama, w drugich butach. - Przecież ja ważę tonę ! - Nie wierzysz w moją siłę? - śmiał się. Kiedy zrobił sobie postój postanowiliśmy, że wyćwiczy mnie tak, że za rok mu się odwdzięczę. Kochałam go, zawsze.

Bo tylko z nim mogę poudawać w Biedronce niewidomych  zarapować 'Last christmas'  powyjadać orzeszki ze snickersów  śmiać się oglądając horrory i wjeżdżać do jeziora rowerem. Przyjaciel.

bezimienni dodano: 19 grudnia 2010

Bo tylko z nim mogę poudawać w Biedronce niewidomych, zarapować 'Last christmas', powyjadać orzeszki ze snickersów, śmiać się oglądając horrory i wjeżdżać do jeziora rowerem. Przyjaciel.

Położyła się spać wcześniej  bo była wykończona  ciągłym rozmyślaniem  a jej oczy były ociężałe od łez. Śniło jej się  że do niej napisał. Wśród słów składających się na sms'a widniało 'kocham Cię'. Przebudziła się. Mimo świadomości  że to tylko sen  przejrzała skrzynkę odbiorczą. Zawiodła się kolejny raz.

bezimienni dodano: 19 grudnia 2010

Położyła się spać wcześniej, bo była wykończona, ciągłym rozmyślaniem, a jej oczy były ociężałe od łez. Śniło jej się, że do niej napisał. Wśród słów składających się na sms'a widniało 'kocham Cię'. Przebudziła się. Mimo świadomości, że to tylko sen, przejrzała skrzynkę odbiorczą. Zawiodła się kolejny raz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć