 |
wiem, że beze mnie jesteś szczęśliwszy. że masz teraz inną, która jest dla Ciebie lepsza. i cieszę się, że w końcu znalazłeś szczęście. tyle tylko, że ja tutaj umieram bez Ciebie.
|
|
 |
tęsknię. każdego dnia coraz bardziej. to mnie zabije.
|
|
 |
Zawsze ranimy tych, których kochamy.
|
|
 |
Bierze mnie w ramiona i tak stoimy nieruchomo, tuląc się w łazience. Och, uwielbiam, jak mnie przytula. Nawet jeśli jest apodyktycznym, megalomańskim dupkiem, to mój apodyktyczny, megalomański dupek mocno potrzebujący potężnej dawki czułości.
|
|
 |
To uczucie, kiedy kilka liter tworzących jego imię, może wywołać na mordce uśmiech, w jednej chwili przywracając całkowity sens istnienia szczęścia.
|
|
 |
Kocham Cię o świcie i o zmierzchu. Kocham Cię za dnia i w nocy. Rano i wieczorem. Kocham Cię oglądając chorą komedię romantyczną. Kocham Cię jedząc śniadanie, obiad i kolacje. I inne takie. Kocham Cię nawet wtedy , gdy się kłócimy. Gdy wypominamy sobie te wszystkie najgorsze świństwa, które już zdążyliśmy zrobić. Kocham Cię, kiedy się na mnie złościsz. Kiedy na Twojej twarzy widzę ten słodki grymas. Podsumowując, nie ma takiej chwili , kiedy bym Cię nie kochała. Bo miłość jest. Nie da się jej od tak przekreślić. Nie da się odkochać i zapomnieć. Nie da. Tak po prostu.
|
|
 |
Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz, zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie, a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie, to fakt, ale ja zrobiłam to już wcześniej, jeszcze zanim pojawił się tutaj, czułam, że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie, więc robię to samo, ale po chwili odwracam się, by uniknąć najgorszego. Wiem, że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem, że jest sam, zupełnie tak jak ja, ale to nie zmienia faktu, że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też, że Go kocham, choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje, choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami, choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie, prosto w Jego serce, w oczy, usta. Chciałabym by dostrzegł, że jestem i że będę, ale zwyczajnie boję się stracić to, czego nigdy nie miałam. [ yezoo ]
|
|
 |
to tak, jakbym zostawiła tam ogromną część siebie. tak jakby ten kawałek mnie wcale nie wsiadł w samolot, tylko został przy nich. to tak jakby serce nie weszło do walizki, tylko stanowczo powiedziało "zostaję". to tak jakby część mnie żyła na całkiem innym kontynencie, z całkiem innymi ludźmi, osobno. || kissmyshoes
|
|
 |
Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że nic dla Ciebie nie znaczę.
|
|
 |
Gdybym tylko umiała sprawić, że pokochasz mnie tak jak ją..
|
|
 |
jeszcze tylko 26 dni dzieli mnie od uściskania tych, których tak bardzo kocham. od przejścia po ukochanej dzielnicy, i siedzenia na ukochanych ławkach. jeszcze 26 dni dzieli mnie od tego, by wrócić tam, gdzie zostało moje serce, mimo wszystko. || kissmyshoes
|
|
|
|