głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika whiteprophecy

Tak już ma być zawsze: poranek  gdy nie chce się wstawać  zmierzch  kiedy nie chce się jeszcze umierać  wieczór pełen obaw  niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię  chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże  co ja z sobą zrobiłam.

ofieczka dodano: 5 luty 2012

Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja z sobą zrobiłam.

Przez prawie 2 lata nastawiałam się na Jego obecność na mojej studniówce.Godziłam się z myślą  że będzie na niej z inną z dziewczyną którą znienawidziłam przez Niego.Ale miesiąc temu zerwali była sama.Cieszyłam sie jak małe dziecko że nie będę musiałą patrzeć na Ich szczęście na Ich  miłość .Nie lubiłam jej gardziłam jej słowem gestem rzuconym w moją osobę podczas przygotowań do balu.Ale ona nie wiedziała.Nie była świadoma mojej przeszłosci z juz byłym jej chłopakiem.Nie zdawała sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdziła wtargnięciem w Jego życie.Podczas zabawy gdy disco polo huczało nam w uszach przypadkowo zderzyłśmy się na parkiecie.Szeroki i szczery usmiech w ramach przeprosin był czymś więcej niż milym gestem.Wspołczułam jej  pierwszy raz jej współczułam że przeżyła to samo co ja.Kochała i została porzucona.Tak samo jak ja  przez tego samego faceta.I co dziwne polubiłam ja.Polubiłam dziewczynę która odebrała mi chłopaka którego kochałam z którym wiązałam wielką nadzieję..   pozorna

pozorna dodano: 5 luty 2012

Przez prawie 2 lata nastawiałam się na Jego obecność na mojej studniówce.Godziłam się z myślą, że będzie na niej z inną,z dziewczyną,którą znienawidziłam przez Niego.Ale miesiąc temu zerwali,była sama.Cieszyłam sie jak małe dziecko,że nie będę musiałą patrzeć na Ich szczęście,na Ich "miłość".Nie lubiłam jej,gardziłam jej słowem,gestem rzuconym w moją osobę podczas przygotowań do balu.Ale ona nie wiedziała.Nie była świadoma mojej przeszłosci z juz byłym jej chłopakiem.Nie zdawała sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdziła wtargnięciem w Jego życie.Podczas zabawy,gdy disco polo huczało nam w uszach przypadkowo zderzyłśmy się na parkiecie.Szeroki i szczery usmiech w ramach przeprosin był czymś więcej niż milym gestem.Wspołczułam jej, pierwszy raz jej współczułam,że przeżyła to samo co ja.Kochała i została porzucona.Tak samo jak ja, przez tego samego faceta.I co dziwne-polubiłam ja.Polubiłam dziewczynę,która odebrała mi chłopaka,którego kochałam,z którym wiązałam wielką nadzieję..|| pozorna

Życie jest nam dane. Mamy żyć dla samego życia. Dla cierpienia. śmierć ma zakończyć nasze cierpienie  więc dlaczego tak się jej boimy? Jesteśmy niczym  a ciągle wmawiamy sobie  że jesteśmy kimś.

ofieczka dodano: 5 luty 2012

Życie jest nam dane. Mamy żyć dla samego życia. Dla cierpienia. śmierć ma zakończyć nasze cierpienie, więc dlaczego tak się jej boimy? Jesteśmy niczym, a ciągle wmawiamy sobie, że jesteśmy kimś.

Bo jaki jesteś ty  mój świecie? Niby wszystko takie proste  wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko  że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem  kiedy jest już za późno.

ofieczka dodano: 5 luty 2012

Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.

Ja tylko walczę o siebie.    Ja tylko nie chce umierać.    Ja tylko pragnę kochać.

ofieczka dodano: 5 luty 2012

Ja tylko walczę o siebie. Ja tylko nie chce umierać. Ja tylko pragnę kochać.

Życie  choć krótkie  często jest morzem łez i niepowodzeń. Kiedy stracimy coś  co pokochaliśmy  trudno jest nam zacząć żyć na nowo. Iść dalej. Robić postępy. Czas leczy rany  ale nigdy nie usunie blizn. Na pewien sposób rodzimy się nowi  bardziej wrażliwi  choć często zamknięci w sobie. Wtedy już wszystko zależy od naszego otoczenia   jeśli ktoś nam pokaże  że świat nie jest pułapką  z czasem otworzymy się z powrotem  choć trudno będzie znów zaufać. Już zawsze będzie kierować nami strach  że jeśli zaufamy znów to stracimy ...

ofieczka dodano: 5 luty 2012

Życie, choć krótkie, często jest morzem łez i niepowodzeń. Kiedy stracimy coś, co pokochaliśmy, trudno jest nam zacząć żyć na nowo. Iść dalej. Robić postępy. Czas leczy rany, ale nigdy nie usunie blizn. Na pewien sposób rodzimy się nowi, bardziej wrażliwi, choć często zamknięci w sobie. Wtedy już wszystko zależy od naszego otoczenia - jeśli ktoś nam pokaże, że świat nie jest pułapką, z czasem otworzymy się z powrotem, choć trudno będzie znów zaufać. Już zawsze będzie kierować nami strach, że jeśli zaufamy znów to stracimy ...

a jak się nazywa uczucie  w którym się nienawidzi kogoś  jednocześnie go kochając?   gazowana

gazowana dodano: 4 luty 2012

a jak się nazywa uczucie, w którym się nienawidzi kogoś, jednocześnie go kochając? | gazowana

Czerwona bielizna podwiązka na prawej nodze balowa suknia i elegancka fryzura.Dookoła twarze na które od dłuższego czasu nie chce mi się patrzeć ale mimo to bawię się z nimi w najlepsze robiąc dobrą mine do złej gry.Przemycona wódka leje się strumieniami powodując śmiechy i szarą mgłę przed oczami.Jednak mamy to gdzieś bawiąc się na całego.Mija północ lecz większość nie wie jak już sie nazywa.Kolejny łyk czystej popity jakimś ohydnym sokiem który powodował bóle brzucha.Ale piłam dalej by utopić smutki by zapomnieć że kolejny raz dałam się skrzywdzić że na tę studniówkę przyszłam bez niego.Mimo że otoczona byłam kolesiami ze szkoły znając ich jedynie z widzenia brakowało mi jego uścisku dotyku ciepłego słowa i pocałunku.Po prostu całego Jego.Ale mimo wszystko było zajebiście.Jeszcze będzie żałował że nie było go przy mnie bijąc się w pierś że był i jest takim skurwielem !    pozorna

pozorna dodano: 4 luty 2012

Czerwona bielizna,podwiązka na prawej nodze,balowa suknia i elegancka fryzura.Dookoła twarze,na które od dłuższego czasu nie chce mi się patrzeć,ale mimo to bawię się z nimi w najlepsze robiąc dobrą mine do złej gry.Przemycona wódka leje się strumieniami powodując śmiechy i szarą mgłę przed oczami.Jednak mamy to gdzieś bawiąc się na całego.Mija północ,lecz większość nie wie jak już sie nazywa.Kolejny łyk czystej popity jakimś ohydnym sokiem,który powodował bóle brzucha.Ale piłam dalej by utopić smutki,by zapomnieć,że kolejny raz dałam się skrzywdzić,że na tę studniówkę przyszłam bez niego.Mimo,że otoczona byłam kolesiami ze szkoły znając ich jedynie z widzenia brakowało mi jego uścisku,dotyku,ciepłego słowa i pocałunku.Po prostu całego Jego.Ale mimo wszystko,było zajebiście.Jeszcze będzie żałował,że nie było go przy mnie bijąc się w pierś,że był i jest takim skurwielem ! || pozorna

patrzysz na Nią   niby Anioł   a krzywdzi ...

gazowana dodano: 3 luty 2012

patrzysz na Nią , niby Anioł , a krzywdzi ...

problem w tym   że nie mam Ciebie   ale kto by tam się przejął ...   huczuhucz

gazowana dodano: 3 luty 2012

problem w tym , że nie mam Ciebie , ale kto by tam się przejął ... | huczuhucz

a co mam zrobić  jeżeli słowo 'kocham' już jest za słabym określeniem na to  co czuję?   gazowana

gazowana dodano: 3 luty 2012

a co mam zrobić, jeżeli słowo 'kocham' już jest za słabym określeniem na to, co czuję? | gazowana

żeby to było takie proste jak się wydaje..   gazowana

gazowana dodano: 3 luty 2012

żeby to było takie proste jak się wydaje.. | gazowana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć