 |
|
Mam nadzieje że dziś zaśniesz ze świadomością, że spierdoliłeś sprawę .
|
|
|
|
Nieważne, że tak to się skończyło. Niczego nie żałuję. Spróbowałam, nie wyszło. Żałowałabym, gdybym nie spróbowała.
|
|
|
|
ja chcę po prostu spotkania. tylko jednego. potem mogę go zostawić. ale nie zapomnieć. zapomnieć nie dam rady. za dużo by mnie to kosztowało. oddałabym wszystko,żeby przyjechał. wszystko,żeby go zobaczyć,do cholery. wszystko,za jego uśmiech. wszystko za jego 'cześć'. wszystko,za jego ramiona,dłonie,włosy,oczy,nogi. za jego zdolność do poprawiania mi humoru w ciągu 3 sekund swoim głupim 'hm?'. tak,kocham go. kocham go najbardziej na świecie. ale co z tego? przecież i tak nie ma na to szans.
|
|
|
|
I w moim innym świecie jesteśmy blisko
|
|
|
|
I gdybym nie miał kilku cech o których wiem
Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień
|
|
|
|
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
|
|
Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi
Nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz
Może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się
Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski
|
|
|
|
Pamiętasz to jeszcze?
Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze.
|
|
|
|
nie no ja mimo wszystko wierzę, że będzie dobrze ..ale najebać się nie zaszkodzi
|
|
|
|
kurwa, wycinasz jak dym, z dupy Alladyna.
|
|
|
 |
zbyt wiele dla mnie znaczył, bym mogła go ot tak, zapomnieć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
