 |
|
tak bardzo go kocham ,że brakuje mi słów, nie fizycznie, nie namacalnie , po prostu w środku jak by był częścią mnie, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Mimo, że w chuj wzlotów i upadków zawsze jest , już od tylu lat. Jak brat, jak najlepszy człowiek którego mam przy sobie. Czas pokazał kto prawdziwy
|
|
 |
|
Usiadłam i zaczęłam się zastanawiać co tak na prawdę przyniosło mi szczęście w życiu. Jedną myślą jaka przyszła mi do głowy byłeś TY. Twoja osoba, która sprawiała, że jednym uśmiechem, słowem, tonem głosu sprawiałeś, że moje serce biło jak szalone. Że oczy przepełniały się łzami szczęścia. / J.
|
|
 |
|
Każda osoba, która pojawiła się w moim życiu miała jakieś znaczenie. Każda sytuacja jaka się pojawiła miała wpływ na to jaka teraz jestem. Każdy wie, jaka jestem. Każdy wie, że tak ciężko mi zapomnieć, tak ciężko dojść do siebie. Tyle osób skrzywdziło mnie kłamstwami. To już chyba codzienność. "Dla nie których kłamstwo to już nie wiem.. sposób życia." A to właśnie one są najgorsze. Można pół roku żyć w kłamstwie i potem przez jakiś głupi portal społecznościowy typu Facebook i zdjęcia dowiadujemy się prawdy. To jest najgorszy rodzaj bólu. Dowiedzieć się prawdy nie od osoby, która cie okłamywała, ale przez przypadek. Ludzie nie potrafią w oczy przyznać się do błędu. / J.
|
|
 |
|
Irytuję się, gdy ktoś przerywa mi "bujanie w obłokach", czuję ogromny dyskomfort, gdy mnie ktoś przytula, nie znoszę, jak ktoś całuje mnie po szyi, nie przepadam jak ktoś rusza moje włosy, nudzę się słuchając innych, udaję, że przejmuję się cudzymi problemami, unikam jakiekolwiek kontaktu fizycznego, uciekam nawet od buziaków mojego boysa. boże co jest ze mną nie tak ? czemu do cholerny jasnej nie mogę być znów normalną, wrażliwą, czułą nastolatką jak dawniej.. Czemu te wszystkie ataki uczuciowe i fizyczne, choć chwilowe, zostawiły na psychice ślady jak nożem.. Tak bardzo ciężko, tak bardzo nie tak jak powinno, tak bardzo mam dość, tak bardzo zagubiona, cała, nowa, wadliwa ja :)
|
|
 |
|
Nienawidzę, gdy mnie masz. Tracę skrzydła, tonę we łzach.
|
|
 |
|
Od kilku tygodni brakuję mi słów by wyrazić to jak się czuję gdy nie ma Ciebie obok. / J.
|
|
 |
|
" Za bardzo wierzę w siebie stary , jak egoista , bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara prysła. "
|
|
 |
|
Nie warto przywiązywać się do ludzi, tworzyć z nimi teraźniejszość i myśleć o przyszłości. Rozpoczynać i kończyć dnia od rozmowy z nimi. Skupiać się nad ich oczami, włosami i cholernie pięknym uśmiechem. Przypominać sobie najśmieszniejsze momenty na lekcjach, chodzić z uśmiechem na twarzy myśląc, że za kilka godzin znów porozmawiacie i będziecie mogli wymienić się doświadczeniami z dzisiejszego dnia. Na początku zawsze jest fajnie, myślicie o sobie w każdej sekundzie, uśmiechacie w jednym momencie, wybuchacie śmiechem z jednego powodu ale potem coś się psuje a zamiast wielogodzinnych rozmów wypłakujecie się w poduszkę mokrą od łez.
|
|
 |
|
''nie mogę spalić tego mostu, bo ciągle na nim stoisz.''
|
|
 |
|
Odkąd odszedłeś, zapomniałam jak żyć. / J.
|
|
|
|