|
Cz.1. Codziennie szukam Cię w innych mężczyznach. Wchłaniam zapachy szukając choć nuty tego który zostawiłeś na moim ciele i pościeli. Mówię śmiało, że mi nie zależy patrząc odważnie ludziom w oczy a nocą zajęte są Tobą moje myśli. Wszędzie widzę Twoje zielone oczy, zarost i kształt Twoich ust. Słucham piosenek i szukam w nich cząstki naszych chwil, uczuć i czasami nawet uronię kilka łez. Nagle słyszę, że coś do mnie nadal czujesz i nie mogę przestać o Tym myśleć nawet na chwilę kłamiąc, że spłynęło to po mnie jak po kaczce. Pragnę Cię jeszcze i jeszcze i nie wiem co zrobić by przestać i stłumić wszystko co czuję. Wiem, że jesteś tylko kolejnym pierdolonym kłamcą. Wiem, że znowu mnie zranisz, okłamiesz. Odrzucisz by później znowu szukać mojego wzroku w tłumie. Mimo, że moje serce robiło się na miliony kawałków i nawet po jeden się nie schyliłeś, ale znowu chcę dawać Ci poczucie spokoju, ciszy i odpoczynku. | HB.
|
|
|
- Czy kogoś albo czegoś brakuje Ci w twoim życiu, abyś była szczęśliwa? - Tak, zdecydowanie, brakuje w moim życiu kilku ważnych dla mnie osób. Niektóre z nich już nie żyją, inne są niedaleko, lecz nie tak blisko, jak bym tego chciała. Czasami do szczęścia brakuje mi jakiejś pewności siebie, niewidzialnej ręki, która popchnie mnie do przodu i szepnie, że dam sobie radę. Może właściwie tkwię w jakimś błędnym kole, w którym brakuje kogoś, kto był bliski i potrafił dać mi siłę? [ yezoo ]
|
|
|
Ciągle uciekasz w swoje białe ścieżki, wracasz gdy jest nudno lub kasyno już tak nie cieszy. Wtulasz się pragnąc tego na codzień lecz nie potrafisz zrobić ze mną kroku na przód, choć kurwa, przecież trzymam Cię twardo za rękę. | Hb.
|
|
|
chyba znowu wpadłam na to czego nie szukałam. nie chcę więcej zostawać na noc sama przy piwie i blancie oglądając californication. skoro decydujesz się na taką drogę to idż, lecz nie trzymaj mnie kurczowo za dłoń i udając zmartwionego widząc mój zawiedziony wzrok. | HB.
|
|
|
Między nami bywalo różnie. W sumie tylko my wiedzieliśmy jak było naprawdę. Najbardziej bolały mnie kłamstwa którymi sypałeś na prawo i lewo pewnie śmiejąc się w duchu z naiwnej małolaty. Wykorzystałeś moją dobroć i miłość. Zamykałam się na ludzi bo dla mnie Ty byłeś całym Światem. To Do Ciebie biegłam z problemem, z każdym smutkiem, każdą radością czy żalem. To w Twoje ramiona się wtulałam nocą i trzymała kurczowo żebyś nie zniknął słuchając wymówek. Siedzę teraz w kącie i liżę rany które ty ciągle rozrywasz zjawiając się na chwilę a tymczasem to ona obok Ciebie już śpi, wtula w Twoje ramiona a Ty całujesz ją w czoło jak mnie kiedyś i szepczesz " dobranoc kochanie" | HB.
|
|
|
Zrozumiałam w końcu, że całe życie będę do Ciebie lgnąć. Szukać podobieństw, podobnego dotyku, uśmiechu, głosu. Ale to co widzę to marne podróby którymi staram się zapychać pustkę. Staram się myśleć o krzywdach, choć już dawno Ci, wybaczyłam. |HB.
|
|
|
w każdej naszej piosence, w każdym mężczyźnie, w każdych zielonych oczach szukam Ciebie. każdym zmysłem, przy jednorazowym dotknięciu Twoich dłoni , w każdym Twoim spojrzeniu szukam nas , jakiegoś okruszka, elementu. znaku który powie mi, że jednak byłam tego warta, że Ty też oddał byś wiele by jeszcze raz się przytulić. po prostu. i odejść. po cichu. nikomu nie wadząc. | HB.
|
|
|
TYLKO TY WIESZ JAK TO BYŁO.
|
|
|
'' Skąd mogłam wiedzieć, że się nie liczy, to jak patrzymy na siebie w ciszy? Skąd mogłam wiedzieć, że mnie oszukasz? Miało być pięknie, teraz i tutaj... ''
|
|
|
Wszystko co piękne w pewnym momencie gdzieś znika | HB.
|
|
|
to mogło być naprawdę piękne. cholernie romantyczne. to mogło być TO czego szukałam. tylko że w pogoni za Tobą i Twoimi uczuciami gdzieś zgubiłam siebie próbując dopasować się do Ciebie. Chciałam być idealna dla Ciebie. | HB.
|
|
|
Tak nagle i niespodziewanie moje serce zabiło mocniej kiedy nasze spojrzenia się spotkały, kiedy zobaczyłam jak się uśmiechasz, kiedy nasze dłonie się spotkały i wyszeptały nieśmiało swoje imiona. Nie sądziłam, że można tak oczarować, tak opętać. | HB.
|
|
|
|